Strona 1 z 1

bez katalizatora...

: śr maja 04, 2005 11:20
autor: leon_z
Witam
Tłukło mi się coś w aucie na wolnych obrotach.
Okazało się że to porcelana w katalizatorze się przepaliła i oberwała.
Gość mi wybił go i teraz strasznie pierdzi.

1) jaki skutek może mieć jazda bez katalizatora... czy moge coś uszkodzić?

2) ile będzie mnie kosztować kupno nowego (ew. używanego w dobrym stanie) do GOLFA III.

: śr maja 04, 2005 11:46
autor: igor002
nowy zamiennik koło 500zł chyba, coś takiego widziałem kiedys, moze nawet roszke taniej.

co do skutków to proste, wypali ci sie szybciej tłumik przepotowy, bo już katalizator nie przejmuje tej temp co była na wylocie i wszystko leci do srodkowego.

: śr maja 04, 2005 11:55
autor: Pinhead
Z tym przepalaniem tłumików to nie jest do końca prawda.Działający katalizator ma temperature około 500-800*C a same gazy wylotowe mają tylko 300-400*C. W katalizatorze dodatkowa temperatura powstaje z reakcji łączenia się z tlenem (spalania) niedopalnych resztek spalin i w mniejszym stopniu ze wzrostu ciśnienia spalin przez opór jaki daje katalizator. W działającym kacie spaliny są około dwukrotnie bardziej gorące od pustego katalizatora atrapy.