Forum.VWGolf.pl

Witamm, mam taki problem caiaglnąlem reczny i po okolo 4h wyszedlem do auta i opuścilem ręczny chce jechac a tu "zonk" prawe tylne kolo jest zablokowane :/ dodam ze temperatura była okolo -2, -3 teraz jest luz na ręcznym i zaskakuje dopiero na 3 ząbku :/ czyli jest tak jakby zerwała sie linka albo szczęka nie odbiła :/ czylko czy to w ogole możliwe zeby szczęka przymarzła ? albo czy możliwe jest zeby linka się zaerwała a halulec został zaciśnięty ?? proszę o jakas rade, opinie co to moze być?

dzieki za pomoc

lambert86 pisze:czyli jest tak jakby zerwała sie linka albo szczęka nie odbiła :/ czylko czy to w ogole możliwe zeby szczęka przymarzła ?

Możliwe,woda+mróz robi takie efekty.W zimie raczej zostawiać auto na biegu trzeba bo z ręcznym są podobne sytuacje.

osobiście nigdy no prawie nigdy nie zaciągam ręcznego no wyjątki to górki gdzie zaciągam do oporu.
Mam przykre doświadczenia z zaciąganiem ręcznego w moich poprzednich autkach-po prostu linka zamarzała

lambert86 pisze:czy to w ogole możliwe zeby szczęka przymarzła ?

możliwe mrozik moze zdziałac cuda nie koniecznie duzy

noo nic , musze poczekac do poloudnia bo podobno m być na plusie, mam nadzieje ze to rzeczywiscie mroz i ze tylko szczeka przymarzła, ale zastanawiające jest to ze jak lekko ruszalem to stalo w miejscu kolo ale przy jezdzie troszeczke szybciej się kręcilo tylko przy zwolnieniu stawalo w miejscu i tez tak jakos dziwnie bo jakby przymarzlo to chyba na cacy ze kolo by sie w ogole nie ruszalo ?

jst jeszcze jedna opcja -odklejona okładzina cierna

a ja myślę że to linka może być zapieczona w pancerzu

bylem teraz w aucie i dalej to samo tzn. ręczny jest spuszczona cały czas na max a jak złapie za drązek to ma luz :/ i dodam ze jak chce go zaciągnąć to drązek zatrzymuje ( zatrzaskuje ) się dopiero na samym koncu tak jakby na 3 ząbku :/ ten pierwszy najnizszy i drugi to nie ma w ogole zabka :/ tak jakby linka była cały czas naciągnięta :/ a kontrola recznego zapala się dopiero na samej górzy tak jakby na trzecim ząbku

[ Dodano: 19 Lis 2007 22:12 ]
ręcznu puścił tzn. jest spuszczony na max i nie przyciera ale jest problem taki ze nie moge go zaciągnąć :/ nie zaskakuje na 1 i 2 ząbku tylko dopiero na 3 :/ nie kumam tego co sie mogło stać :/ co o tym myślicie ?? a wie moze ktoś w ktorym miejscu sa ząbki ktore podtrzymują dźwignię w danym polożeniu ??

hmm dziwna sprawa, mi tez zamarzł kiedys ale wrocił do normy .. a jeśli chodzi o to ze jest juz puszczony na max i szczeki puściły ale ze nie łapie na dwóch pierwszych ząbkach nie dzine ....

kiss pisze:a ja myślę że to linka może być zapieczona w pancerzu

też tam mysle bo tez tak mam mam linkie do wymiany jest gdzieś przetarta i dostała sie do niej woda przy minusowej temperaturze jaka jest teraz u nas :] takie efekty sie dziejąjedyne co zrobić to wejść pod auto i odbić mechanizm który pociąga linkia przy szczękach bo ja mam tarcze:] poprostu go odbij w przeciwną strone tak jakby miała wrócić :] i bedzie ok i wymien linke i przed wymiana weż smaru i nasmaruj linke pozadnie bedzie ładnie chodzić:] pozdro