Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie wszystkich Kolego i koleżanki

Od dłuższego czasu zastanawia mnie czy w moim golferze silnik oszczędza mi wydatków na stacji benzynowej podczas hamowania silnikiem czy też nie. Posiadam Golfa MK3 z silnikiem 1,4 ABD.

Z góry serdecznie dziękuje za odpowiedz!!!

P.S.

Być może taki temat już pojawił sie na forum ale mnie niestety nie udało się go znaleźć...

moim zdaniem tak.
Jezdzilem kiedys calibra 2.0 16v z komputerem pokladowym i tam wyswietlacz pokazywal zero podczas hamowania silnikiem-oczywiscie mowa tu o benzynie a nie LPG

Każdy wtrysk elektroniczny odcina paliwo podczas hamowania silnikiem aż do pewnych zadanych obrotów nie wiem dokladnie jakich, około 1500 chyba

pali zero,ale bardzo mnie dziwi ze nie znalazles bo ja tu widze ich pelno



http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl

Ja od dłuższego czasu jeżdżę właśnie w ten sposób, zero jazdy na luzie (w zasadzie tak powinno się jeździć ) i muszę przyznać, że spalanie wcale nie jest duże, a wręcz przeciwnie: sądzę, że silnik potrafi łyknąć minimalnie mniej Wszystko zależy od tego jak później wystartujesz ze świateł

hamowanie silnikiem to bardzo dobra metoda zaoszczedzenia paliwa... dowiedzialem sie o tym juz jakis czas temu (w szkole na zajeciach na ktorych omawialismy charakterystyki silnika, spalania, itd itp:P ) i tylko moglem podniesc czolo z duma, bo praktycznie od zawsze staram sie tak jezdzic:) nie dosc ze mniej pali, to i hamulce nie zuzywaja sie tak szybko bo część ich zadania przejmuje wlasnie silnik Jezdzenie na luzie to dla mnie totalny bezsens.. palic cos tam pali.. a kontroli nad autem wtedy praktycznie zadnej:P wiec.. hamowanie silnikiem.. JAK NAJBARDZIEJ

Posiadam dokładnie taki sam silnik i uważam że hamowanie silnikiem pozwala na dużą oszczędność paliwa i klocków oczywiście, od ostatniej wymiany minęło już 30 tyś i jak pojechałem na wymianę bo coś mi piszczało to mechanior stwierdził że nawet do połowy klocki się nie starły. Co innego że klocki Lucasa za małą cenę oferują bardzo dobrą jakość i odporność na ścieranie.

Z głową Panowie i Panie z głową wszystko. Teraz zima, wiec ostrożnie z redukcjami bo o poślizg nietrudno. Na biegu przy zamknetej przepustnicy do 900rpm nie ma spalania(tak przynajmniej u mnie pokazuje VAG na wtryskiwaczach). Podczas hamowania powinno się jeździć na biegu zawsze (prawie do końca). Zaleca się dlatego że na biegu zawsze można zareagować unikiem w awaryjnych sytuacjach. Pamiętajmy że hamulce mniej się zużywają ale przeguby ciut więcej obrywają. Przegub podczas ruszania ciągnety jest w jedną ze stron a przy hamowaniu silnikiem w drugą - stąd się biorą luzy i potem awarie, ale jak z pomyślunkiem to robimy to wszystko będzie w porządku. Powodzonka