Forum.VWGolf.pl

witam,

dzis odpaliłem auto bez probelmu przejechałem 10 km po czym na jednym skrzyzowaniu zauwazyłem ze obroty spadaja i ze auto zaraz zgasnie, przełazcyłem go wiec na beznyzne bo byl na gazie myslac ze poprostu jest zimny i pojechałem dalej. zatrzymałem sie na ok 10 min w sklepie odpalam i wszytko ok... pojechalem kolejne 2 km na gazie i obroty nie spadaly... teraz wsiadam do auta i najpierw wogole nie chce zapalic... tzn odpala i gasnie zarowno na gazie jak i na benzynie w kloncu gdy go odpaliłem gdy tylko puszcze gaz, tak zeby nie 'trzymac obrotów" obroty tak maleja ze auto gasie i na gazie i na beznynie... wczesniej nigdy tak nie miałem obroty czasem lekko przy chamowanieu opadały tak do 700 ale tylko na gazie na benzynie nie, a dzis nie da sie jechac bo tak sapdaja ze auto gasie... co moze byc ...
czy silniczek kroowy mogl tak nagle sie zepsuć? lub co innego moglo sie stac

aha silnik to 2.0 8v listopad 94 ale niewiem jaki symbol bo nieczytelny

Na początek restart kompa odłacz + kleme na 15 min potem zalacz silnik , niech sobie tak chodzi az wiatrak się nie załaczy.

mogl silniczek krokowy ale mogl tez czujnik cieczy chlodzacej sie zepsuc musisz sprawdzic te obie rzeczy

nie znam sie wiec pytam z czystej ciekawosci... gdyby padł czujnik cieczy chlodzacej nie trrzymał by obrotow czy poprostu powinien zgasnac??

jorgus7 pisze:nie trrzymał by obrotow czy poprostu powinien zgasnac??

obroty by były nieco podwyzszone ale nie stabilne

dokladnie a mi nie trzyma wcale... silnik byl ciagle cieply gdy odpalałem (temp ok 80 st) ale czy jest mozliwym by silniczek padł tak nagle... wczesniej nie zauwazyłem by obtory "swirowaly"
a codo restu kompa to mam odpiac klemy na opl godziny czy tak?

sprawdz trójnik (taki metalowy rozgałęziacz) do cieczy chłodzącej, możliwe, że sie zapchał. A masz ogrzewanie? czy może grzeje słabiej?

hmmm. zapchał ... raczej nie miał czym... ogrzewanie grzeje jak zawsze...

Malo ci dwa ostrzezenia? Chcesz kolejne? Tak ciezko temat sprecyzowac? Sam tu nie jestes, wiec przestrzegaj regul jak pozostali..

Mógł paść silniczek krokowy i mogło to nastąpić nagle. Ale najpierw zrestartuj komputer jak ci radził kolega. Odłącz kleme + na ok. 30 minut a potem załuż odpal auto i niech chodzi aż sie zagrzeje. Jak to nic nie da to możesz sprubować przeczyścić silniczek krokowy, często jest tak że czyszczenie mu pomaga i nie trzeba od razu kupować nowego.

Gitner, jest za malo sprezcozowany??? mam esej napisac??
napiszcie mi tylko gdzie jsie ten silniczek znajduje zebym go przecisciał bo nie bede miał jak z pracy do domu wrocic

pozdr i dzieki

jorgus7 pisze:wczesniej nigdy tak nie miałem obroty czasem lekko przy chamowanieu opadały tak do 700 ale tylko na gazie na benzynie nie, a dzis nie da sie jechac bo tak sapdaja ze auto gasie

A ja bym posprawdzał instalacje podciśnienia

Ludzie nie odpisujcie nie wiedząc co to za silnik! Cały temat jest z tego powodu guzik wart. Autor dostał ostrzeżenie, jeśli nie sprecyzuje tematu to temat idzie w zsyp.

a jak mam napisac jak to silnik skoro numery sa nieczytelne ?
pisałem ze to 2,0 8v ale wiecej nie jestem w stanie... fotki teraz tez nei zrobie bo auto zostało na parkingu...

czy taki silniczek krokowy (jesli to on) mozna jakos zregenerowac/naprawic?