Forum.VWGolf.pl

Posiadam dosc dziwaczny problem. Autko na benzynie na zimno pali bez problemu. Klopot pojawia sie jak auto zgasze przy temperaturze ponirzej pierwszej kreski temperatury silniki. Aby go ponownie odpalic musze dlugo krecic z troche wcisnietym pedalem gazu. Auto poczatkowo nie wkreca sie na obroty i chodzi jakby nie wszystkie cylindry pracpowaly. Co ciekawe na normalnie rozgrzanym silniku wszystko jest ok.

Autko jest po wymianie:
swiec
cewki
kopulki wraz z palcem
restartem komputera
filtr paliwa

Model MK2 18,GT 1991,

sprawdz jeszcze jakie ciś daje ci pompa paliwa Ja tka miałem i okazało się ze jes zbyt małe dopiero elektryk pomógł

zastanawiam się jeszcze nad czujnikiem temperatury cieczy. Tylko do konca nie wiem ktory z nich jest odpowiedzialny za informacje do komputera. pewnie jeszcze posprawdzam to i wkoncu pojade do elektryka. Boje sie tylko ile on za to mnie skasuje. Wielkie dzieki za wskazowke

czarny jest od wskaznika a niebieski od kompa, chyba ze miales cos juz wymieniane. Patrza na na silnik od przodu to ten drugi, od strony gaznika ze tak powiem.Najtanczy czujnik kosztuje 12 zl ale nie polecam, czesto zdarza sie lipa. Pozdavwiam!

Wdzieczny jestem wielce. Sprobuje jeszcze tego zanim zglosze sie do elektryka. Bo dla mnie to jest tak jakby stracil wlasciwosci.

[ Dodano: 15 Lis 2007 16:40 ]
Podziałało!!! Czujnik był w bardzo kiepskim stanie. Dzięki Twej pomocy zaoszczędziłem wizytę u elektryka i związane z nią kaszty. Dziękować po stokroć.