Strona 1 z 2

skrzywione tylne koło ( tylna belka ?)

: pn lis 12, 2007 21:04
autor: tomaszvw
Witam!!!
Szukalem i jak widac nie znalazłem..
Tyl samochodu wylecial mi z zakretu i pocalowal kraweznik. Alu wyglada na cala i prosta lecz kolo jest widocznie skrzywione. Jadac auto zaczyna jechac bokiem. Nie telepie sie jak przy krzywej feldze lecz tyl jest znoszony w prawo. Trzeba ostro kontrowac, zeby jechac prosto (ok.90') Teraz pytanko: Czy istnieje mozliwosc ,ze felga wytrzymala a tylna belka sie skrzywila? Co moglo sie zgiac? Jesli wina lezy po stronie belki to czy mozna ja wyprostowac czy musze zmienic na prosta?
Pozdrawiam :pub:

: pn lis 12, 2007 21:17
autor: Paweł Marek
Trzeba wszystkie elementy obejrzeć. Miałem kiedyś autko po takiej akcji i bardzo się zmartwiłem, bo okazało się że nie belka się skrzywiła ani nie czop na którym się łożysko kręci tylko przesunęły sie punkty mocowania belki do podłogi. Mam nadzieję że cie to nie spotkało bo wtedy tylko naciaganie na płycie pomoże

: pn lis 12, 2007 21:29
autor: grandi
Jeżeli przywaliłeś bokiem to masz najprawdopodobniej bicie , nie widać tego jeć do wulkanizatora żeby sprawdził ci felge ja tak miałem w polonezie niby była prosta a jednak

: pn lis 12, 2007 21:39
autor: tomaszvw
grandilodz pisze:najprawdopodobniej bicie
Panowie bicie biciem...
tyl walna pod katem ok30' mniej wiecej tak :" \I " (\-auto I-kraw.) i kolo tak zostalo.
Paweł Marek pisze:przesunęły sie punkty mocowania belki do podłog
raczej nie. Wydaje mi sie,ze jesli by sie plyta podlogowa pogiela to odrobinke i oba kola by byly nie tak jak trzeba.Lewe kolo wyglada ok a prawe jak przy lekkim skrecie kierownica. Jazda przy predkosci 20km/h byla prawie nie mozliwa.

: pn lis 12, 2007 21:41
autor: Paweł Marek
tomaszvw pisze:a prawe jak przy lekkim skrecie kierownica
to pewnie tylko czop poszedł, belka to kupa żelaza nie powinna sie zgiąć.

: pn lis 12, 2007 21:52
autor: tomaszvw
to pewnie tylko czop poszedł, belka to kupa żelaza nie powinna sie zgiąć.
tez tak sobie mysle,ze prosciej zgiac felge jak belke. Jak jest mocowany czop do belki ?

: pn lis 12, 2007 21:58
autor: Paweł Marek
tomaszvw pisze:tez tak sobie mysle,ze prosciej zgiac felge jak belke. Jak jest mocowany czop do belki ?
Czop jest na cztery śroby, widoczne po zdjęciu bębna, groszowa sprawa na szrocie. A felga zgięta obracając latała by na boki i nie zmusiła by cię do stałego kontrowania kierownicą cały czas w jedną stronę to chyba jasne?

: pn lis 12, 2007 22:09
autor: tomaszvw
Oczywiste,ze jasne dlatego nie biore zbytnio felgi pod uwage. Napisalem,ze nie telepie sie jak przy krzywej feldze. Pewnie ten czop sie poddal. Jutro sprawdze. Ale felga tez pewnie idealna nie jest ;) Dzieki za pomoc, miejmy nadzieje,ze to czop(chyba najlepsza opcja).

Re: skrzywione tylne koło ( tylna belka ?)

: pn lis 12, 2007 22:09
autor: RobertP
tomaszvw pisze:Szukalem i jak widac nie znalazłem..
nie znalazłeś bo nikt tu nie pisze że zrobił coś na ręcznym ;-) :bajer:
tomaszvw pisze:Tyl samochodu wylecial mi z zakretu i pocalowal kraweznik.
na ręcznym :P
tomaszvw pisze:Czy istnieje mozliwosc ,ze felga wytrzymala a tylna belka sie skrzywila? Co moglo sie zgiac? Jesli wina lezy po stronie belki to czy mozna ja wyprostowac czy musze zmienic na prosta?
raczej myślę że poleciał czop, jeśli on to da sie wszystko zmienić, zrobić niedużym kosztem
odkręcaj koło i zobacz sam jak na Twoje oko to wygląda

: pn lis 12, 2007 22:19
autor: tomaszvw
Tak poza tematem to jeszcze jedno pytanko bo nie chce zasmiecac nowym. Kolega skasowal 2 miesiecznego golfa 5. Kraweznik---> kraweznik-->betonowy slup. Ubespieczenie jest na jego matke(ac,oc oczywiscie gratis przy kupnie w salonie) czy moga mu nie uznac ac? Czy bez gadanie wyklepia go (ile sie da) bez wiekszych ale ?

[ Dodano: 12 Lis 2007 21:21 ]
RobertP pisze:na ręcznym :P
No nie zaprzecze :bigok: Zaskoczyl mnie lod pod sniegiem na dodatak zdazylem zalozyc opony zimowe tylko na przod a tyl letnie i mamy tego efekt.

: wt lis 13, 2007 22:19
autor: mistrzyni23
AC jest od szkód wyrządzonych własnej bryce i na pewno go wypłacą. Kumpela ma auto zarej., na męża a jak walnęła na parkingu to jej wypłacili!!! a poza tym w ubezpieczeniach nikt nie musi wiedzieć kto siedział za kółkiem... :grin:

: wt gru 04, 2007 11:55
autor: nigol_jom
Mała porada, wyważ koła tylne to standardowo. Ale jedź do jakiejś stacji kontroli, tam za dychę powinni Cię przepuścić przez jakiś podstawowy test i pokaże jaką masz zbieżność tylnej osi.

Ja miałem to samo tylko, że mnie i felga pękła. Do wymiany był czop łożyska i przestawianie belki bo auto bokiem szło… niestety…

: pt cze 26, 2009 12:50
autor: Adamskibyd
chcę odnowić temat ponieważ mam problem tego typu: pojechałem dziś na ustawienie zbieżności, ponieważ mi ściągał samochód w lewo i miałem trochę kierownicę krzywą i gość na samo dzień dobry się zapytał czy miałem jakąś przygodę,ja mówię, że miesiąc temu babka mnie lekko przytarła w lewą stronę... i ogólnie stwierdzenie było, że tylna belka do wymiany:/ po ustawieniu zbieżności nie ma poprawy...samochód nadal ściąga na lewą stronę...:/

da się coś z tym zrobić innego niż wymiana belki? jaki koszt wymiany belki?

Proszę o pomoc i radę.

: pt cze 26, 2009 13:32
autor: Paweł Marek
Adamskibyd, jeśli niewidać gołym okiem że belka jest krzywa to nie można nic stwierdzić na dzień dobry. Potrzebne sa jakieś pomiary, nawet domowymi sposobami jakieś punkty sobie wybrać i mierzyć czy jest symetryczna.