Forum.VWGolf.pl

Czesc
Od wczoraj nie mogę otworzyć klapy bagażnika. Nie wiem co jest grane? Do tej pory wiekszych problemow nie bylo (oprocz moze zimy a i to po pojezdzeniu przechodzilo). Jedyne co to to, ze od kilku miesiecy nie otwieral sie zamek z kluczyka tylko centralnym.
Macie jakies pomysly? Wd40 nie zadzialal.

otworz klape od srodka-pociagnij za drut ktory laczy guzik od otwierania z zamkiem-drut jest zamontowany pionowo.
Mozliwe ze zacial ci sie ten bialy plastik ktory przesowa silownik i zatrzymal sie na srodku i dlatego nie da sie otworzyc ani z kluczyka ani z centrala
Mozliwe ze pomoze przesmarowanie olejem tego plastiku

agrala pisze:otworz klape od srodka-pociagnij za drut ktory laczy guzik od otwierania z zamkiem-drut jest zamontowany pionowo.

A w ktorym miejscu dokladnie jest ten drut, a o jaki guzik chodzi? Cos trzeba demontowac?, bo wewnetrznej oslony klapy od wewnatrz nie da rady zdemontowac.

agrala pisze:Mozliwe ze zacial ci sie ten bialy plastik ktory przesowa silownik i zatrzymal sie na srodku i dlatego nie da sie otworzyc ani z kluczyka ani z centrala
Mozliwe ze pomoze przesmarowanie olejem tego plastiku

Oby ale to dopiero po zdemontowaniu oslony.
Disiaj raczej nic nie zrobie, ciemno.

u mojej dziewczyny w jettcie spadl ten drut laczacy guzik z zamkiem. Poszac guzik mam na mysli ten przycisk za pomoca ktorego otwiera sie klape. W jettce nie da sie dostac od srodka bo jest blacha pomiedzy kabina a bagaznikiem.
Klape otworzylem sciagajac listwy z z klapy bagaznika, wtedy ten guzik byl na wierzchu i go podwazylem to wyszed. pociagnalem za drut ktory idzie pionowo w dol i klapa sie otworzyla.
Jezeli bedziesz tak probowal to uwazaj zebys nieplamal guzika i za daleko on nie wyjdzie bo bedzie sie trzymal jeszcze na drucie od silownika.
Jest jeszcze mozliwosc otworzenia klapy ciagnac za ten drut ale przez dziure od oswietlenia rejestracju- tyle ze musialbys dokladnie wiedziec za co pociagnac bo przez ta dziure nie widac ale jest dostep

agrala pisze:u mojej dziewczyny w jettcie spadl ten drut laczacy guzik z zamkiem. Poszac guzik mam na mysli ten przycisk za pomoca ktorego otwiera sie klape.

Sorki ze dopiero teraz, niestety do tej pory nie rozwiazalem problemu, za duzo spraw na glowie, ale jedno napisze, u mnie jest klamka a nie guzik, zero dostepu (juz mysle nad wyciciem tej oslony) wiec jeszcze nie wiem jak to odblokowac

ostatnio na forum ktos pisal ze otworzyl golfa 3 przez klape wyciagjac listwe i guzik jak wyszlo to sie trzymalo na tym drucie i jak pociagnal za calosc to sie otworzy. Jak u ciebie jest klamka to ona raczej jest przykrecona od srodka wiec nici z tego.
Nie mam pojecia co by ci tu poradzic w tej sytuacju

[ Dodano: 01 Gru 2007 08:34 ]
jezeli nie da rady dojsc przez oswietlenie bagaznika to chyba zostaje ci sciagniecie tapicerki od srodka

agrala pisze:otworzyl golfa 3 przez klape wyciagjac listwe i guzik jak wyszlo to sie trzymalo na tym drucie i jak pociagnal za calosc to sie otworzy. Jak u ciebie jest klamka to ona raczej jest przykrecona od srodka wiec nici z tego.

No wlasnie, nie ma guzika i listwy, a rowniez nie ma otworu za rejestracja przez ktory moznaby cos wlozyc. Pozostaje kombinowanie z wnetrza, juz sie zastanawiam nad zakupem nowej oslony (tapicerki) klapy Te bede chyba cial. A udalo mi sie w koncu uruchomic zamek klapy - wazelina techniczna jest o wiele lepsza niz penetratory (np wd40) ale to tez nie pomoglo, przy przekrecaniu kluczykiem mozna wyczuc takie delikatne "przeskoczenie" czegos ale klapa nie otwiera sie

agrala pisze:Nie mam pojecia co by ci tu poradzic w tej sytuacju

Dla mnie wazne, ze przynajmniej cos napisales. Mimo wszystko bedzie plusik

agrala pisze:jezeli nie da rady dojsc przez oswietlenie bagaznika to chyba zostaje ci sciagniecie tapicerki od srodka

No wlasnie, a z ktoraj strony moze isc cos co to reguluje, od kierowcy czy pasazera?

nie wiem za bardzo o jaka regulacje ci chodzi ale silownik zazwyczaj montowany jest po stronie kierowcy

No i dostalem sie, wycialem szlifierka katowa otwor w oslonie tylnej klapy od wewnatrz i otworzylem klape, niestety zamek do wymiany bo pekla (wyglada jak zeliwna) jedna czesc i nie da rady teraz tego zlozyc. Ale przywiazalem sznurek (taki od snopowiazalki ) i moge przynajmniej otworzyc klape Od jutra szukam zamka, na allegro z silownikiem i ryglem za 150 zl

o matko.... wystarczyło odgiąc osłonę od góry, wsadzić rękę i ręcznie przesynąć blaszke od rygla...... ja tak cały czas otwieram;) a... i mi równiez ten żeliwny dupelcing pękł, taki mały z dwoma otworami do zamontowania trzpienia.

e-man pisze:o matko.... wystarczyło odgiąc osłonę od góry, wsadzić rękę i ręcznie przesynąć blaszke od rygla...... ja tak cały czas otwieram;) a... i mi równiez ten żeliwny dupelcing pękł, taki mały z dwoma otworami do zamontowania trzpienia.

No coz, o matko, pierwszego posta napisalem "Pon Lis 12, 2007 " czyli miesiac temu i ty teraz piszesz? No i nie wiem jak u ciebie bylo u mnie tej oslony od gory nie dalo rady ruszyc, odgiac bo byla jakos zablokowana.
A tak poza tym zmieniles zamek czy ciagle tak otwierasz? Bo ja "zamontowalem" sznurek, a na szrotach w Olsztynie nie ma, na alegro caly zestaw z silownikiem centralnego 150, nowka w autoryzowanym serwisie, ale tylko zamek, 108.
No i ma kolejny problem, bo nie moge wymontowac bebenka, wyciagalem dwie zawleczki, a bebenek nie chce wyjsc ( Moze wiesz jak to zorbic?

[ Dodano: 03 Sty 2008 20:38 ]
No dobra, zrobione. Kupilem nowke w aso za 150 zl => kompletny zamek wewnetrzny z bebenkiem i kluczykiem (zamek tylnej klapy + kpl. cylinderek i kluczykow, nr 1H9827297D). Wymiana to chwilka, stary bebenek moze sie "zakleszczyc" wiec trzeba mu pomoc lekko uderzajac od zewnatrz (sredni mlotek i drewniany kolek), wczesniej wyciagajac dluga zawleczke, ktora znajduje sie zaraz przy klapie (klamce), tylko trzeba uwazac bo moze zamek wypasc i mozna zgubic uszczelke, ktorej nie ma w zestawie naprawczym. Otwor, ktory wyrznalem w oslonie wewnetrznej zaslonilem jakims plastikiem na wkrety i gitara (ale na przyszlosc wystarczy malutki otworek taki max na 5 cm). Nowy zamek jest ulepszony poniewaz ta czesc, ktora u mnie pekla teraz nie jest "dziurawa". Jeszcze tylko wazelinka techniczna w zameczek i chodzi. W lato wymiana bebnka na stary, po co mi dwa kluczyki w kieszeni.

Mozna watek zamknac,