przejście z minerału na półsyntetyk.. doradźcie...
: pn lis 12, 2007 00:24
Witam
od razu na poczatku prosze tylko o wypowiedzi osób ktore dokonaly przejscia z minerału na półsyntetyk i jakie maja z tym doswiadczenia, nie piszcie ze mineral jest do bani a polsyntetyk o wiele lepszy i na odwrot bo to błędne koło i nie ma sensu o tym dyskutowac
na wstepie napisze ze niedawno kupilem autko sprowadzone z Włoch i nie mam zielonego pojecia jaki jest wlany olej, koleś ktory je sprowadzil twierdzi ze wlewal minerał bo nie wiedzial jaki byl wczesniej olej, ale nie byl w stanie powiedziec jakiej marki wlał ten olej a jak o to pytalem, to juz nie pamietam, ale skutecznie zmienil temat dlatego miewam ze on w ogole nie wymienial tego oleju a mnie tak powiedzial zebym przypadkiem nie wlal rzadszego gdyby faktycznie tam byl mineral ....kto wie, moze nawet caly czas mam wlany półsyntetyk i nawet o tym nie wiem autko ma przeleciane ponad 250kkm...
...piszcie wszyscy ktorzy dokonali zmiany z mineralu na półsyntetyk.. czy mam sie bac takiej operacji czy raczej smialo wlewac 10W40
...drugie pytanie:
jesli wleje półsyntetyk i cos by sie mialo dziac, np zacznie brac olej czy cokolwiek, to czy przejscie spowrotem na minerał zalatwi te problemy?
dodam jeszcze ze silniczek chodzi równiutko, póki co nie mialem najmniejszych problemow z odpalaniem, jest dynamiczny, nie mam rzadnych zastrzezen do jego stanu, jedyne co to lekkie pocenie sie sprzodu silnika w poblizu bagnetu oleju ale mechanik powiedzial ze to standard spod jakiegos plastikowego łączenia czegos tam ktore lubi sobie pęknąć, nie znam sie w kazdym razie od kupna zrobilem autkiem prawie 1000km i nie mam zadnych ubytkow oleju, z gory dzieki za info, pozdrawiam
od razu na poczatku prosze tylko o wypowiedzi osób ktore dokonaly przejscia z minerału na półsyntetyk i jakie maja z tym doswiadczenia, nie piszcie ze mineral jest do bani a polsyntetyk o wiele lepszy i na odwrot bo to błędne koło i nie ma sensu o tym dyskutowac
na wstepie napisze ze niedawno kupilem autko sprowadzone z Włoch i nie mam zielonego pojecia jaki jest wlany olej, koleś ktory je sprowadzil twierdzi ze wlewal minerał bo nie wiedzial jaki byl wczesniej olej, ale nie byl w stanie powiedziec jakiej marki wlał ten olej a jak o to pytalem, to juz nie pamietam, ale skutecznie zmienil temat dlatego miewam ze on w ogole nie wymienial tego oleju a mnie tak powiedzial zebym przypadkiem nie wlal rzadszego gdyby faktycznie tam byl mineral ....kto wie, moze nawet caly czas mam wlany półsyntetyk i nawet o tym nie wiem autko ma przeleciane ponad 250kkm...
...piszcie wszyscy ktorzy dokonali zmiany z mineralu na półsyntetyk.. czy mam sie bac takiej operacji czy raczej smialo wlewac 10W40
...drugie pytanie:
jesli wleje półsyntetyk i cos by sie mialo dziac, np zacznie brac olej czy cokolwiek, to czy przejscie spowrotem na minerał zalatwi te problemy?
dodam jeszcze ze silniczek chodzi równiutko, póki co nie mialem najmniejszych problemow z odpalaniem, jest dynamiczny, nie mam rzadnych zastrzezen do jego stanu, jedyne co to lekkie pocenie sie sprzodu silnika w poblizu bagnetu oleju ale mechanik powiedzial ze to standard spod jakiegos plastikowego łączenia czegos tam ktore lubi sobie pęknąć, nie znam sie w kazdym razie od kupna zrobilem autkiem prawie 1000km i nie mam zadnych ubytkow oleju, z gory dzieki za info, pozdrawiam