przejście z minerału na półsyntetyk.. doradźcie...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
supr3me
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 82
Rejestracja: śr paź 10, 2007 10:02
Lokalizacja: MANCHESTER

przejście z minerału na półsyntetyk.. doradźcie...

Post autor: supr3me » pn lis 12, 2007 00:24

Witam
od razu na poczatku prosze tylko o wypowiedzi osób ktore dokonaly przejscia z minerału na półsyntetyk i jakie maja z tym doswiadczenia, nie piszcie ze mineral jest do bani a polsyntetyk o wiele lepszy i na odwrot bo to błędne koło i nie ma sensu o tym dyskutowac :)

na wstepie napisze ze niedawno kupilem autko sprowadzone z Włoch i nie mam zielonego pojecia jaki jest wlany olej, koleś ktory je sprowadzil twierdzi ze wlewal minerał bo nie wiedzial jaki byl wczesniej olej, ale nie byl w stanie powiedziec jakiej marki wlał ten olej a jak o to pytalem, to juz nie pamietam, ale skutecznie zmienil temat :) dlatego miewam ze on w ogole nie wymienial tego oleju a mnie tak powiedzial zebym przypadkiem nie wlal rzadszego gdyby faktycznie tam byl mineral ....kto wie, moze nawet caly czas mam wlany półsyntetyk i nawet o tym nie wiem :) autko ma przeleciane ponad 250kkm...

...piszcie wszyscy ktorzy dokonali zmiany z mineralu na półsyntetyk.. czy mam sie bac takiej operacji czy raczej smialo wlewac 10W40

...drugie pytanie:
jesli wleje półsyntetyk i cos by sie mialo dziac, np zacznie brac olej czy cokolwiek, to czy przejscie spowrotem na minerał zalatwi te problemy?

dodam jeszcze ze silniczek chodzi równiutko, póki co nie mialem najmniejszych problemow z odpalaniem, jest dynamiczny, nie mam rzadnych zastrzezen do jego stanu, jedyne co to lekkie pocenie sie sprzodu silnika w poblizu bagnetu oleju ale mechanik powiedzial ze to standard spod jakiegos plastikowego łączenia czegos tam ktore lubi sobie pęknąć, nie znam sie :) w kazdym razie od kupna zrobilem autkiem prawie 1000km i nie mam zadnych ubytkow oleju, z gory dzieki za info, pozdrawiam


jest: Bora 1.9TDI AJM 01' Anglik :)

był: Golf MK3 1.9TDI AHU 96'

Awatar użytkownika
boges74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 800
Rejestracja: pn sty 17, 2005 23:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: boges74 » pn lis 12, 2007 00:30

Z oleju Mineralnego możesz spokojnie przejść na półsyntetyk (rada mechanika z prawie 30 letnim stażem czyli mojego Ojca) :bigok:



Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Re: przejście z minerału na półsyntetyk.. doradźcie...

Post autor: norek111 » pn lis 12, 2007 00:43

mozesz smialo zmienic na 10w40 to jest tylko uszlachetniony olej mineralny



pakob
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 238
Rejestracja: śr cze 01, 2005 14:10

Post autor: pakob » pn lis 12, 2007 01:13

tez przechodzilem z mineralnego Mobila na polsyntetyk Quaker State ktory lalem do poprzedniego auta czyli mk II teraz smigam na Valvoline Dura Blend 10W40 ale to juz GTI Edition mk III.uwazam ze smialo lej polsyntetyk bo baza jest i tak mineral tylko dodatki syntetyczne.Balbym sie tylko przy tym przebiegu pelnego syntetyka bo to mogloby spowodowac wyplukanie szlamu z silnika i pewne klopoty



Awatar użytkownika
Szagrat
VW Golf Płock
VW Golf Płock
Posty: 73
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 13:59
Lokalizacja: Płock

Post autor: Szagrat » pn lis 12, 2007 02:38

przy tym przebiegu zostan na mineralu.....
jezeli auto jezdzi juz z 2 -3 wymiany oleju na mineralnym to przejscie na leprzy olej jakim jest polsyntetyk bedzie błedem. Zmian oleju dokonuje sie wtedy gdy auto zaczyna "brac" olej wtedy schodzi sie na olej o nizszych parametrach -(z 5w40 na 10w40 a potem z 10w40 na 15w40) Parametry oleju oznaczaja jego klase lepkosci im swiezszy silnik i nowszy tym leprzy olej sie zalewa. Olej mineralny jest olejem ktory pozostawia wiecej osadu w silniku tkz szlam o ktorym wspomniał wyzej pakob, jesli zalejesz leprzy olej o wiekszych wlasciwosciach pluczacych taki jak polsyntetyk (10w40) to moze dojsc do rozszcelnie niektorych elementow silnika i auto bedzie sie pocici i "barc" olej
esli wleje półsyntetyk i cos by sie mialo dziac, np zacznie brac olej czy cokolwiek, to czy przejscie spowrotem na minerał zalatwi te problemy?


ciezko odpowiedziec czy auto nie bedzie brac oleju... napewno czeste zmiany parametrow oleju nie jest dobre dla silnika

Błednym mysleniem jest to ze olej mineralny jest olejem zlym. W kazdym aucie zuzywaja sie lementy silnika i nie tylko i dlatego stosuje sie odpowiednie oleje ktore beda współgraly z zeczywistym stanem samochodu.
Przy tym przebiegu 250 tys polecalbym olej mineralny castrol 15w40 high milage.Olej z uszlachetniaczami do aut z przebiegiem powyzej 200 tys

[ Dodano: 12 Lis 2007 01:48 ]
supr3me pisze:na wstepie napisze ze niedawno kupilem autko sprowadzone z Włoch i nie mam zielonego pojecia jaki jest wlany olej, koleś ktory je sprowadzil twierdzi ze wlewal minerał bo nie wiedzial jaki byl wczesniej olej, ale nie byl w stanie powiedziec jakiej marki wlał ten olej a jak o to pytalem, to juz nie pamietam, ale skutecznie zmienil temat
nie musi byc tak ze nie wymienil oleju. Handlarze czesto dokonuja jakis wymian napraw zeby zachecic klienta. Pracuje w sieci sklepow Norauto i czesto miewam stycznosc z handlarzami
wymieniaja olej ale kwestia jaki to olej... jest u nas np dostepny olej z beczki za 8,90 zl za litr (mineralny) zeby go opisac musialbym uzyc niecenzuralnych slow. Dlatego to ze powiedzial ze wymienil moze byc prawda kwestia tylko jaki szajs mogl zalac do auta

Szkoda ze nie wzioles chlopa pod wlos kiedy z nim gadales o wymianie oleju.dobrym argumentem jest tekst :"panie toc i tak wezme ta fure tylko powiedz pan prawde czy wymieniany byl olej czy nie bo tak czy siak bede go wymienial" wtesy czesto sprzedawca nie cukruje i mowi prawde


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=816521#816521][size=150][color=#FF0000][b]Mój MK3 1.8 GT[/b][/color][/size][/url]
Burn Rubber Not Your Soul

greg

Post autor: greg » pn lis 12, 2007 06:50

ja przy 276tys w dieslu przeszedłem na półsynetyk i nie ma problema - zasada jedna - jeśli masz benzyniaka - jeśli nie bierze oleju, nie wyrzuca i nie barwi go na czarno to możesz wymienić na półsyntetyk. Z tym ze po takiej wymianie następną zrób wcześniej (chodzi o filterek bo możliwe że jednak coś spłuknie szlamu, który pójdzie albo na smok albo do filtra).



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » pn lis 12, 2007 09:07

Szagrat co ty wygadujesz o przebiegu i laniu minerala? ja myslalem, ze to zalezy od stanu silnika, a nie przebiegu, ale jak widac nie znam sie.

lej smialo 10w40. u mnie nie wiedzialem co jest i tez zalalem 10w mobila. zadnych problemow.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
daniel2505
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 291
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: daniel2505 » pn lis 12, 2007 09:19

Po zakupie samochodu tez nie miałem pojęcia jaki olej był zalany i bez wachania zalałem półsyntetyk. Najrozsądniej jest nie wiedząc co krązy po silniku zalać go właśnie olejem pósyntetycznym. Przy takim przebiegu jeśli był syntetyk to i tak juz trzeba by przechodzic klase niżej a jeśli był minerał to nic się nie stanie. Dzisiejsze oleje mineralne tez juz nie sa tylko mazidłem o nieokreślonych parametrach. Też mają dodatki myjace więc nie jest tak ze nagle wypłukasz z silnika kilkuletni szlam bo lany był minerał.


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]

Awatar użytkownika
Szagrat
VW Golf Płock
VW Golf Płock
Posty: 73
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 13:59
Lokalizacja: Płock

Post autor: Szagrat » pn lis 12, 2007 09:33

souler, uzasadnieniem zalania oleju mineralnego było...

"W kazdym aucie zuzywaja sie elementy silnika i nie tylko i dlatego stosuje sie odpowiednie oleje ktore beda współgraly z zeczywistym stanem samochodu." --> wiec czytaj ze zrozumieniem

poprostu mineralny jest w tej sytuacji najbezpieczniejszy


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=816521#816521][size=150][color=#FF0000][b]Mój MK3 1.8 GT[/b][/color][/size][/url]
Burn Rubber Not Your Soul

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » pn lis 12, 2007 11:19

Zmieniłem z Mobila 15 W 40 na Havoline 10 W 40 przy 255 000 km. Teraz jest 280, zadnych problemów.



Awatar użytkownika
supr3me
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 82
Rejestracja: śr paź 10, 2007 10:02
Lokalizacja: MANCHESTER

Post autor: supr3me » pn lis 12, 2007 14:41

pytalem dzis trzech mechaników, jeden z nich powiedzial ze czegos takiego sie nie robi :) ale on chyba rzadko wymienia olej i raczej nie ma takiego doswiadczenia w olejach jak dwaj pozostali, którzy mowią ze bez problemu mozna przejść z minerału na półsyntetyk...

jeden wspomnial cos o zmierzeniu cisnienia oleju dla pewnosci ale chyba raczej sie juz teraz zdecyduje na Castrol Magnatec Diesel 10W40 :) moze ktos poleca inny olej?


jest: Bora 1.9TDI AJM 01' Anglik :)

był: Golf MK3 1.9TDI AHU 96'

Awatar użytkownika
daniel2505
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 291
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: daniel2505 » pn lis 12, 2007 16:05

supr3me pisze: Castrol Magnatec Diesel 10W40 moze ktos poleca inny olej?
To niebezpieczne pytanie bo zaraz rozpocznie się długa dyskusja który lepszy i ile osób tyle opinii. Castrol OK ale jakiś czas temu głośno było problemach z magnatecem. Nawet u nas na forum pisało o dziwnych maziach w silniku po magnatecu. Podobno nawet po wczytaniu się w parametry jakościowe to Magnatec ma gorsze niz reszta markowych olejów. Nie zgłebiałem tematu ale jak chcesz się upewnić to poszperaj. A co do marki to wlej poi prostu firmowy olej w pewnym zakładzie wymieniaj w terminie i czy to Mobil, Castrol czy nawet Lotos to będzie dobrze. Są na pewno oleje lepsze i gorsze ale trzeba powiedziec że poziom jakościowy dzis jest dzis wyrównany.
Dopiero doczytałem że masz TDI. Tu chyba wogóle nie powinno byc dyskusji bo jak miałem TD to kazdy mechanik mówił ze nic poniżej półsyntetyka nie wolno tam lać poniewaz kiepskie oleje nie sa odporne na bardzo duże temperatury panujące w turbosprężarce i można szybko zajechac turbine. Pewnie zaraz znajdą sie tacy którzy przejechali 500.000 TD na mineralnym albo nawet na smalcu ale do samochodów z turbina powinno sie lac jak najlepsze oleje
Ostatnio zmieniony pn lis 12, 2007 16:13 przez daniel2505, łącznie zmieniany 1 raz.


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]

Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » pn lis 12, 2007 17:16

daniel2505 pisze:do samochodów z turbina powinno sie lac jak najlepsze oleje
DOKŁADNIE
W MK3 TDI mam mobila 1 10W40 przebieg 265 000 i ten sam wlewam MK2 TD 316 000 . I jeden i drugi wczesniej były zalane mineralalnymi.
i


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 146 gości