Forum.VWGolf.pl

Witam
mam problem z moim MKIII 1,8 AAM - ostatnio jechałem sobie normalnie (padał deszcz) zatrzymałem się i gofer już nie odpalił.
Objawy:
-kręci normalnie tylko że nie odpala
-z pychu tak jakby był mega zadławiony i totalnie nie miał mocy - chwilę cichutko zabuczał i zdechł
-jak otworzyłem maskę i kolega włączał zapłon to było widać skaczące iskry przy cewce - podkreślam że było cholernie mokro

Zrobiłem tak
oblukałem cewke i tam była taka zaślepka plastikowa która była otwarta więc ją zamknołem i wyczyściłem masę - jakoś przestało iskrzyć przy włączaniu zapłonu.
Wymieniłem kable i świece.

Teraz znowu jeździłem cały dzień raz mi zgasł ale jak go przepchnołem z drogi to zapalił - potem jak zgasł to już kaplica.

Zaczynam twierdzić że po pierwsze skończyła się pompa paliwa - nie słychać charakterystycznego buczenia po przekręceniu kluczyka
albo faktycznie jest coś z tą piep......ą cewką.

starałem się opisać to jak najdokładniej i proszę o pomoc bo już na kable wydałem 160 zeta i 80 na świece i boję sie pomyśleć co dalej pompa jakieś 400 a cewka 240 więc proszę o pomoc w związku z tym co jak sprawdzić i czy mogą być jakieś inne przyczyny takiego stanu.

Niesla cewka 120 (np Mahle czy jakoś Mayle nie pamiętam) a typowa pompa podróba ok 100 zeta. To co w sklepie kosztuje 400 jest tym samym co kupisz w necie tylko droższe.
Mordowałaś auto próbami zapalania więc komp mogł zgłupieć i nie daje impulsu na pompę.
Załóż nową cewką, zerstartuj kompa i zobaczysz co będzie. Nie wierze w jednoczesną padakę dwóch rzeczy

oki to znaczy że jak wymienię cewkę to zacznie pracować pompa paliwa?? chodzi mi o to że jak przekręcam kluczyk to generalnie nie słychać żeby pompa pracowała a chyba powinna (wg mnie) zazwyczaj jak samochód był sprawny to po przekręceniu kluczyka było słychać takie ciche buczenie pompy?? A co do padania 2 rzeczy jednocześnie to nie jestem taki w 100% pewny - wiadomo złośliwość rzeczy martwych - choć nie ukrywam że mam nadzieję że masz rację

[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 12:39 ]
a właśnie jeszcze jedno jak się restartuje kompa (może głupie pytanie) i gdzie on jest w MKIII 1,8 AAM

Ja miałem taki przypadek, dokładnie jak Twój. Probowałem auto na pych zapalać. Winna była cewka, ale po jej wymianie pompa nie działała, dopiero po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu ( u mnie nie ma restartu kompa, restartuje się każdrazowo po wyłączeniu zapłonu).
A co do pompy, najpierw podłącz ją kablami na krótko dla sprawdzenia - odkręcasz tylko dekielek w bagażniku i masz dostep do kabli - wybierz tam z czterech dwa grubsze, plus na żółto czerwony minus na brążowy.
No sprawdż jeszcze czy jest iskra

sprawdzałem to voltomierzem i na kostce przy włączonym zapłonie pokazywało między 9 a 10V czyli zgodnie z serwisówką wszystko jest cacy. Chyba dobrze zrozumiełaem że komp się restartuje jak sie przekręca kluczyk do połowy i potem wyłącza tak??
Nie wiem czy dobrze to rozkminiłem ale jak mam już zdjęty ten dekielek i jest tam ta pokrywka z 2 przewodami paliwowymi a przy nich jest kostka zasilania - to jak - mam wybebeszyć kable z kostki i sprawdzać nimi czy na wtyku się iskrzy??

terago pisze:jak sie przekręca kluczyk do połowy i potem wyłącza tak??

nie u ciebie odłączyć klemy z aku i poczekać, nie wiem jak długo,. możesz na noc.

terago pisze:to jak - mam wybebeszyć kable z kostki i sprawdzać nimi czy na wtyku się iskrzy??

nie, wypnij kostkę. Zmierz napęcie po włączeniu zapłonu na dwóch grubszych kablach, pojawi się tylko na sekundę, więc potrzebujesz pomocy kolegi.
Potem weź jakieś żródło prądu 12V (prostownik, albo pociąg kablami od aku) i podepnij pod wtyki od pompy, te do których dochodzą 2 grubsze kable. Plus do tego styku co dochodzi czerwono żółty kabel,minus dotego co dochodzi brązowy. Jeśli pompa zadziała to jest dobra.

oki teraz wszystko jasne - wielkie dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie tematu
co do napięcie to jak mierzyłem na wtyczce (fakt że nie na samych kablach) to napięcie chwilowe było 9V - jutro po robocie jak dostanę cewkę to biorę się za robotę i opiszę co i jak wyszło.