Forum.VWGolf.pl

Witam. Dwa dni temu ostawiałem rozrząd w mojej golfinie 1.6 benzynka pierburg 2E2, bo poszła rolka napinająca i poprzeskakiwało troszkę także wymieniłem od razu paseczek i rolke i ustawiałem rozrząd...tyle że pierwszy raz w życiu i teraz mam pytanie...auto zimne dość ciężko odpala, czasami odpali, trzyma się na ok 500obr/min i można mu wcisnąć pedał w podłoge i po chwili dopiero wkręci się na obroty i później już wszystko jest normalniem trzyma niskie, dobrze ciągnie i wogóle... a oto pytanie: czy to przestawiony rorząd czy źle ustawiłem zapłon o ząbek na wałku pośrednim???

MaGGic, jeden zabak w prawo czy w lewo nic nie robi, podreguluj aparatem zapłonowym i powinno smigac
Ja kiedys przestawilem o dwa zabki ale na kole rozrzadu na dole muł jak cholera ,ale góra szedl jak wariat, obrotomierza mu brakowało

oka to oddam do mechaniora żeby się z zapłonem pobawił bo ja lampy nie mam ;) dam znać jakie efekty :)

MaGGic pisze:MaGGic, jeden zabak w prawo czy w lewo nic nie robi, podreguluj aparatem zapłonowym i powinno smigac
Ja kiedys przestawilem o dwa zabki ale na kole rozrzadu na dole muł jak cholera ,ale góra szedl jak wariat, obrotomierza mu brakowało

Zgadzam się z kolegą. Jesli przestawiłeś położenie wałka pośredniego nic wielkiego się nie stanie. Bedziesz musiał ustawić na nowo zapłon albo poprawić ustawienie paska rozrządu.

Ja ostatnio zmieniałem aparat zapłonowy i zdrowo go przestawiłem, ale nie chciało mi się walczyć bo zimno było

Dzisiaj zapłonik został ustawiony jak należy :) i wszystko jest oka!!! można śmigać w dłuuge zimowe wieczory