Forum.VWGolf.pl

Czy do wymiany drążka kierowniczego (dokładnie chodzi o lewy drążek) naprawdę konieczne jest wyjęcie przekładni kierowniczej? Czy jest może jakiś trick, który pozwala wymienić drążek bez wyjmowania przekładni?
Czy ktoś może oriętuje się ile kosztuje taka operacja u mechanika w Warszawie?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

PS prekładnia jest ze wspomaganiem TRW

nie trzeba wyjmowac przekladni.mechanik to zrobi bez problemu,tylko ptem trzeba zrobic zbieznosc.

no własnie tutaj sprawa moze byc skomplikowana. Właściwie to z tego co czytałem i dowiadywałem się o tym we wszelkich pomocach naukowych to wszedzie jest napisane, że jednak trzeba wyjmować przekładnie bo można ją uszkodzić. Można oczywiście ryzykować, być może się uda wytargać drążek bez uszkodzenia przekładnia, ale jeśli się nie uda??? Przekładnie nie należy do tanich części.

nie ma sensu wyciagac to tak jak bys chcial wymienic swiece i wyciagac silnik nie potrzebne,nawet jest przyrzad do odkrecania drazkow,poszukaj na allegro.dla mechanika prosta sprawa.

[ Dodano: 10 Lis 2007 19:05 ]
http://moto.allegro.pl/item262267882_dr ... zakr_.html