Strona 1 z 1
AEX problem z odpaleniem
: pt lis 09, 2007 00:03
autor: Johny_be_good
Witam. Od czasu do czasu mam problem z odpaleniem samochodu. Mam kilka podejrzen ale ciekaw jestem co wy o tym myslicie. Dzis wieczorem wsiadłem i odpaliłem bezproblemowo. Przejechałem 10 km. Poszedłem zrobic zakupy a jak wróciłem juz nie mogłem odpalić. Wygląda to tak ze silnik kręci ale nic się poza tym nie dzieje. No moze kontrolka oleju gaśnie ale poza tym nic. Zdazało mi się juz to czasami ale silnik po kilku próbach odpalał. Generalnie mało jezdze i pomysląłem ze to moze byc akumulator...zimne dni itd. ale silnik niby kręcił normalnie. Dzis odpalił jak zacząłem dodawac gazu. Potem zgasiłem po pewnym czasie i juz nie było problemu z odpaleniem. W czym moze tkwic problem??Akumulator, świecie?? Filtr paliwa wymieniany rok temu.
: pt lis 09, 2007 00:05
autor: Jacenty85
Przede wszystkim wymień, kable, kopułkę, palec, świece i sprawdź czy cewka nie ma przebić. Profilaktycznie wyczyść przepustnicę. Jeśli będziesz miał te elementy to całość pracy zajmie Ci góry dwie godziny a efekt murowany.
: pt lis 09, 2007 09:05
autor: Johny_be_good
W nazwie tematu błąd
. Mam oczywiście MK III. A co do wymiany tego wszystkiego to jaki jest oryientacyjny koszt??? Ile mam szykowac??
: sob lis 10, 2007 01:28
autor: Jacenty85
Kable najpierw sprawdź w nocy czy nie mają przebić poprzez delikatne spryskanie ich wodą ze zraszacza do kwiatów, jeśli świecą podczas pracy w bardzo ciemnym garażu to są do wymiany. Kopułka BERU i palec Bosch = 40-45 zł świece - to różnie - dawno nie wymieniałem jak się mylę to mnie poprawcie NGK około 15 zł za sztukę. Czyszczenie przepustnicy to już we własnym zakresie...
: sob lis 10, 2007 02:46
autor: t-tas
ja bym strzelał w czujnik halla w aparacie zapłonowym-tak właśnie objawiały się problemy z czujnikiem w moim aparacie-auto jechało, nagle gasło-nie było iskry, po pewnym czasie się pojawiała i auto ujechało a to 300 m, a to 20 kilometrów, ale najlepiej jak by to stwierdził jakiś fachura, ja stwierdziłem , że to hall dopiero jak mi zdechł, jak zaczął padać drugi raz , wiedziałem już o co chodzi
: ndz lis 11, 2007 20:43
autor: Jacenty85
Tylko że koledze auto nie gaśnie po rozgrzaniu a to najczęstrza przyczyna uszkodzonego halla
: pt lis 16, 2007 11:22
autor: RzEsKi_STG
Jak na moje to problem z dostarczeniem paliwa, mialem tez podobnie. Okazalo sie ze kable do pompy wewnatrz baku nie przewodzily za kazdym razem prądu, ciekawe zagadnienie co?? hehe Byly tak twarde od benzyny ze lamaly sie w rekach. Najlepiej sprawdzic wszystko co zwiazane z dostarczeniem paliwa, pompe, te przewody paliwowe w baku, moze maja dziurke i pompa nie moze wytworzyc odpowiedniego cisnienia po tym jak spłynie cale paliwo z weży.