Strona 1 z 1

dym spod maski

: śr lis 07, 2007 20:28
autor: lepus82
hej

chodzi o golfa 3 silnik AGG

dzisiaj po prawie dwu godzinnej jezdzie w korku zaczął wydobywac sie dym spod maski. Zjechałem, otworzyłem maskę, i kompletnie nie wiedziałem skąd ten dym sie ulatnia. NIe było go jakoś strasznie dużo. Potem zauważyłem, że lekko dymi z okolicy... no wlasnie nie wiem jak to nazwać. Część ta znajduje sie poniżej zbiorniczka plynu hamulcowego. ja stane przed autem to po prawej stronie taka płaska część.
samochod sie wystudzil do 70 stopni i pojechalem dalej.
Czy ktos mógłby mi napisać czy moge z tym jezdzic. samochod jest mi potrzebny do konca tygodnia i zaraz tez musze jechac?
Ktoś wie co to może być. Ciężko stwierdzić wycieki bo jest strasznie mokro i dolna czesc
silnika pochlapana. Do tej pory wyciekow nie było żadnych, olej i plyn chlodniczy jest.
sprawa jest pilna, pomóżcie.

pozdrawiam

: śr lis 07, 2007 20:41
autor: marecki_vitor
Moze to byc kapiący olej na blok silnika , wystarczy pare kropel i dymi jak z traktora . Pozdroo

: śr lis 07, 2007 21:24
autor: agrala
plaska czesc pod pompaka hamulcowa- moze chodzi ci o serwo.
Nie ubywa ci plynu z chlodnicy-moze to byla para wodna a nie dym bo piszez ze sie nagrzal

[ Dodano: 07 Lis 2007 20:27 ]
tam sie nie ma z czego kopcic za bardzo.
Postaw samochod w garazu, odpal go i zobacz czy jak sie nagrzeje to czy nie kapie gdzies plyn lub olej

: śr lis 07, 2007 21:57
autor: szsz01
jaka była temperatura podczas zdarzenia? obstawiam jakąś nieszczelność w układzie chłodzenia, albo wężyk spryskiwacza puszcza, czy nie użyłeś spryskiwacza w trakcie i płyn polał się na gorący silnik?
tak czy owak zapal go na postoju, otwórz maskę i czekaj

: śr lis 07, 2007 21:59
autor: yoobi
A może wjechałeś w jakąś kałużę i chlapnęło na jakiś gorący element silnika (kolektor albo coś) :>.

Pozdrawiam
yoobi

: śr lis 07, 2007 23:25
autor: lepus82
dzieki Panowie ze szybką reakcję, cała sytuacja miała miejsce w korku, wiec to na pewno nie woda. Nie było też żadnego smrodu. Temperatura 90 stopni, wiatrak chodzil chyba, poziom plynu chlodniczego jest ok, nie ubywa.
Pod zbiorniczkiem plynu hamulcowego, jakies 30 cm nizej jest cos w rodzaju poprzeczenie (wzgledem dlugosci samochodu) ulozonego wału, a dymiło sie właśnie z trybu który jest na koncu tego jakby wału. Wiem że opisuje to jak kaleka, ale nie wiem co to jest. Po całym zajściu samochod stał jakieś 30 min i w droge, potem bez niespodzianek, no ale trzeba czymś do pracy jutro dojechać. Może jeszcze jakieś sugestie? Dzieki piekne.

: śr lis 07, 2007 23:27
autor: marecki_vitor
lepus82, zobacz na tym czyms czy nei ma tłustych plam