Forum.VWGolf.pl

jeszcze jedno pytanko.a mianowicie kupilem gumy usztywniajace o srednicy 10cm i wysokosci 3 cm i sie okazalo ze jak zalozylem je na przednie sprezyny to tylko objely 3/4 srednicy wiec je zdjalem.czy te gumy musza byc na calej srednicy sprezyny? czy musza byc luzno zeby mozna bylo je przesuwac na opuszczonym? chyba kupilem za male gumy ale tak poradzili mi koledzy

witam,ja jak zapytalem na tym forum o te gumy to zostalem niemalze zlinczowany ze to niebezpieczne ze sprezyny moga peknac itd.mimo to zalozylem te gumy po dwie na tyl i przy 5 osobach nie obciera podwozie o asfalt.po przejechaniu ok 3 tys na tych gumach nic sie nie dzieje ze sprezynami i nie szlifuje juz podwozia.uwazam jednak ze te gumy to polsrodek poniewarz nowe odboje i sprawne amory i sprezyny niewysilone powinny dzialac bez zadnych gum.nie polecam tych gum gdyz zbyt duzo jest negatywnych opinii forumowiczow na temat stosowania tych gum.
sawik160284,kupiles dobre gumy a moga byc po dwie lub po jednej zalezy ile chcesz podniesc i utwardzic przod(utwardzenie tylko w dolnej partii) a propo czy luzno czy nie, jezeli ich nie zamocujesz do sprezyny to wypadna podczas jazdy wiec mozna je zamocowac opaskami plastikowymi (ja tak mam),nalezy zrobic w opasce otwory wiertarka i spiac je ze sprezynami zeby sie nie przesuwaly lub nie wypadly.nie nalezy zaciagac zbyt mocno tych opasek bo ja tak zrobilem i po prostu pękły.jeszcze raz chcialbym zaznaczyc ze te gumy to ostatecznosc jesli sprezyny juz sa kiepskie.jesli na sprezynach sa jakiekolwiek pekniecia to nie polecam zakladania czegokolwiek z wiadomego powodu tylko szybka wymiane na nowe(lub uzywane ale w bdb stanie).

[ Dodano: 06 Lis 2007 12:03 ]
poprawka: otwory zrobic nie w opasce a w gumie.

Robert Pala pisze:witam,ja jak zapytalem na tym forum o te gumy to zostalem niemalze zlinczowany ze to niebezpieczne ze sprezyny moga peknac itd.mimo to zalozylem te gumy po dwie na tyl i przy 5 osobach nie obciera podwozie o asfalt.po przejechaniu ok 3 tys na tych gumach nic sie nie dzieje ze sprezynami i nie szlifuje juz podwozia.uwazam jednak ze te gumy to polsrodek poniewarz nowe odboje i sprawne amory i sprezyny niewysilone powinny dzialac bez zadnych gum.nie polecam tych gum gdyz zbyt duzo jest negatywnych opinii forumowiczow na temat stosowania tych gum.
sawik160284,kupiles dobre gumy a moga byc po dwie lub po jednej zalezy ile chcesz podniesc i utwardzic przod(utwardzenie tylko w dolnej partii) a propo czy luzno czy nie, jezeli ich nie zamocujesz do sprezyny to wypadna podczas jazdy wiec mozna je zamocowac opaskami plastikowymi (ja tak mam),nalezy zrobic w opasce otwory wiertarka i spiac je ze sprezynami zeby sie nie przesuwaly lub nie wypadly.nie nalezy zaciagac zbyt mocno tych opasek bo ja tak zrobilem i po prostu pękły.jeszcze raz chcialbym zaznaczyc ze te gumy to ostatecznosc jesli sprezyny juz sa kiepskie.jesli na sprezynach sa jakiekolwiek pekniecia to nie polecam zakladania czegokolwiek z wiadomego powodu tylko szybka wymiane na nowe(lub uzywane ale w bdb stanie).

[ Dodano: 06 Lis 2007 12:03 ]
poprawka: otwory zrobic nie w opasce a w gumie.

dzieki za opinie.amorki wydaje sie ze sa w porzadku jak i sprezyny.grunt to ze na mocnych dziurach czepiam spodem pojazdu i taki to tego mankament.czy ta guma ma pokrywac cala srednice sprezyny czy moze mniej?

Dobrze gdy będzie obejmować całą średnice

a jak moja obejmuje 3/4 srednicy to wieksze ryzyko pekniecia sprezyny jest?

to jak z tym jest??

[ Dodano: 07 Lis 2007 16:42 ]
czy te gumy musza byc na calej srednicy sprezyny? czy trzeba je mocowac czyms do sprezyn zeby nie spadly?

ryzyko pekniecia sprezyny na jednej gumie czy na dwoch jest podobne, tak czy siak moze peknac.mozesz zrobic tak:zaloz po jednej na przod zamocuj opaskami zeby sie nie wysunely, pojezdzij troche i zobaczysz czy dalej obciera,jak tak to dodaj jeszcze po jednej.ja nie mam z przodu gum bo sie zle jezdzilo tzn przod sie podniosl i na zakretach nie bylo zbyt stabilnie.ps.moje gumy sa dosc miekkie wiec jesli twoje tez nie sa zrobione z jakiejs bardzo twardej mieszanki to przy obejmowaniu 3/4 sprezyny nie powinny peknac.

jesli choc troche pomoglem to za malutki punkcik bylbym wdzieczny

Robert Pala pisze:.ps.moje gumy sa dosc miekkie wiec jesli twoje tez nie sa zrobione z jakiejs bardzo twardej mieszanki to przy obejmowaniu 3/4 sprezyny nie powinny peknac.

:

ale ja pytalem czy sprezyny moga peknac a nie gumy

takie zabiegi to druciarstwo mam nadzieje ze policja lub diagnosta zatrzyma twoj dowod rejestracyjny

male niezrozumienie-sprezyny nie powinny peknac.
a propo dj.fahoo ja nie wiem jak to jest z policja ale znam wiele osob jezdzacych z tymi gumami i nikt nie mial problemów z policja czy z przegladem.jesli amory nie sa zuzyte to nie zagladaja juz do nich. sawik nie pyta czy zakladac czy nie tylko czy po jednej czy dwie bo wiadomo ze najlepiej wszystko powymieniac na nowe i to porzadnych firm ale czasem półśrodki pomagają na jakis czas.jak juz napisalem wyzej.ja mialem problemy z ocierajacym podwoiziem i po zalozeniu gum na tyl problem znikl i nie mam zamiaru ich wyjmowac.zakladanie gum to decyzja indywidualna.

Robert Pala pisze:te gumy po dwie na tyl i przy 5 osobach nie obciera podwozie o asfalt

Po dwie to chyba za duzo... Pewnie jest twardy jak woz drabiniasty.
Ja mam po jednej i jest ok, a o tym zeby komus obcierało podwozie o asfalt to nie słyszałem i dziwne to mi sie wydaje chyba troche przesadzasz...

Dj.Fahoo pisze:takie zabiegi to druciarstwo mam nadzieje ze policja lub diagnosta zatrzyma twoj dowod rejestracyjny

Policja nic do tego nie ma. To jest dodatkowe zabezpieczenie zeby nie uszkodzic samochodu na dziurawych drogach.

przesadzam?........ to ja gratuluje Ci dróg . :green_fuck: bo w moich stronach to tragedia.z tym wozem drabiniastym to nie jest tak twardo ale od zalozenia nic juz mi nigdy nie zawadzilo.