Forum.VWGolf.pl

Pedał sprzęgła raz jest wysoko raz nisko. Jak jest nisko mogę go manualnie podciągnąć do góry. Jak wcisnę do podłogi i gwałtownie puszczę wyskoczy zawsze do pozycji wysoko. Dodatkowo sprzęgło bierze w górnym położeniu pod sam koniec. Nie mogę zapiszczeć kołami co dla AFT nie powinno być większym problemem.
Pedał sprzęgła już mi się tak zachowywał jakieś 3000 km temu ale samo mu przeszło. Czy oprócz zakleszczającej się linki coś jeszcze może powodować takie nie odbijanie pedału?
W weekend wymienię linke na taką z manualną regulacją, zobaczymy co to zmieni. Fajnie było by gdyby dało się dociągnąć na tym sprzęgle do lata.

Pzdr

Golfa mam od maja i jak narazie to ciągle coś naprawiam zaczyna mnie to wk%&ć. Skończę robić jedno zaczyna się sypać coś nowego czy to się kedyś skończy??

padl ci pewnie samoregulator linki,
i lepiej to wymienic szybko zeby nie bylo tak ze nie odbija sprzeglo do konca i bedzie sie slizgac i sprzeglo sie spali

Zastanawiam się czy linka z ręczną regulacją to dobry pomysł.

Pzdr

GT III pisze:Zastanawiam się czy linka z ręczną regulacją to dobry pomysł.

Średnio dobry pomysł. Ja też obstawiam na odległość linkę ale ja dałbym z samoregulacją

A możesz uzasadnić dlaczego średni?

- Za przemawia cena, i w przypadku gdy okaże się że sprzęgło też jest do wymiany nie będe musiał kupować linki drugi raz. Czyli w przypadku czarnego scenariusza linka będzie mnie kosztować 40 zł a nie 240zł.
- Przeciw to konieczność regulacji co jakiś czas. Robię ok 10000km rocznie więc podregulować wystarczy pewnie raz na rok może dwa lata.

Innych przeciw nie znam, wjęc jeśli ktoś ma przykre doświadczenia z linką manualną to chętnie poznam argumenty.

Pzdr

GT III pisze:A możesz uzasadnić dlaczego średni?

Zła regulacja linki = szybko zużyta tarcza sprzęgła, lub w najlepszym razie ślizgające sprzęgło co może doprowadzić do tego samego. Więc nie wiem czy róźnica w cenie linki jest tego warta

Adamtd pisze:Zła regulacja linki = szybko zużyta tarcza sprzęgła, lub w najlepszym razie ślizgające sprzęgło

To samo funduje nam psujący się samoregulator - co wcale nie jest żadkim przypadkiem sądząc po lekturze forum. I dlaczego zakładasz że regulacja będzie zła?

Pzdr

GT III pisze:dlaczego zakładasz że regulacja będzie zła?

Tego nie zakładam na początek, ale z czasem trzeba cały czas regulować. Poprostu samoregulator jest wygodny. To zupełnie jak z samoregulatorami przy hamulcach - dawno robiło sie to co jakiś czas ręcznie, a teraz się zakłada i zapomina