Strona 1 z 1

Cieknący amortyzator.

: pt kwie 29, 2005 08:08
autor: Andrzej1
MK2 1,8 GL
Proszę o poradę.Zauważyłem wyciek z tylnego prawego amortyzatora.
Książka napraw przewiduje wymianę uszczelniacza(simeringu) ,lecz czym
i w jakiej ilości uzupełnić ubytki.
Dziękuję za wiadomości które mi pomogą.

: pt kwie 29, 2005 08:31
autor: RoWeRs
Może jakiś hydrol podejdzie. Nie pieni się i wraz ze wzrostem temperatury nie zmienia swoich właściwości. A goleń tego amorka dobrze wygląda?

: pt kwie 29, 2005 08:44
autor: lukas3105
Najlepiej to kup nowy amortyzator bo naprawiac czy warto??

: pt kwie 29, 2005 08:56
autor: marek29
lukas3105 pisze:Najlepiej to kup nowy amortyzator bo naprawiac czy warto??
A dokładnie komplet :grin:

: pt kwie 29, 2005 08:57
autor: marek29
lukas3105 pisze:Najlepiej to kup nowy amortyzator bo naprawiac czy warto??
A dokładnie komplet :grin:

: pt kwie 29, 2005 08:57
autor: marek29
lukas3105 pisze:Najlepiej to kup nowy amortyzator bo naprawiac czy warto??
A dokładnie komplet :grin:

Re: Cieknący amortyzator.

: pt kwie 29, 2005 12:02
autor: briano
Hmm ja bym na twoim miejscu zmienił amorka a najlepiej to 2 :bigok:

: pt kwie 29, 2005 14:07
autor: qra
wylał sie pewnie... do wymiany 2 na tyle :]

: pt kwie 29, 2005 16:31
autor: pkirylcz
Zeby ci podbili gwarancje na amory, musisz wymienic komplet. Jak sporo jezdzisz to warto.
Rozp..... drugie a wtedy dostaniesz nowe gratisowo. Chyba nawet bez utraty wartosci jak to jest z oponami.

: pt kwie 29, 2005 17:19
autor: dioob
:ciemnosc: umarł i nie warto naprawiać jak seria.Poprostu wymień i po kłopocie. :grin:

: pt kwie 29, 2005 17:45
autor: sylvii
też tak miałam, pociekło z obu z tyłu, a właściwie nie pociekło, tylko były u!#@ne :grrr: tak więc zainwestowałam w nowe, ale ja wymieniłam wszystkie cztery, teraz jak po szynach :) trochę spory jednorazowy wydatek, ale docenisz.