Forum.VWGolf.pl

Witam! Jestem na etapie wymiany filtra kabinowego i wpadłem na pomysł by nasączyc go jaką substancja pachnącą, co myslicie o tym?? Nie wiem czy to czasem niczemu nie zaszkodzi dlatego z tym pytaniem zwracam się do Was:):) Pozdrawiam!!

bambusik, mozna albo polozyc na niego choineczki zapachowe..

Hehehe choineczki zapachowe na to bym nie wpadł:):), ale czy ja wiem ? To może rownie dobrze wpłynąć na obieg powietrza:):) więc popryskać czymś zapachowym i w aucie non stop ''fresh air''

hehe, pomysłowo, ale dla niektórych taki zapach może być za bardzo intensywny a przez to duszący, więc ja bym nie nasączał raczej

polecam Ambi Pur do auta i tyle

jak nasaczysz to juz kaplica.. nic nie zrobisz, chyba ze go "upierzesz" a jak wrzucisz choineczke to mozesz ja do polowy wysunac z tej folii, wtedy nie bedzie tak intensywnie pachnialo..zreszta zawsze mozna wyjac...

[ Dodano: 04 Lis 2007 22:09 ]
ja to jeszcze robie tak, ze wsadzam choineczki pod przednie fotele wtedy nie widac ze cos wisi, bo nie jest to jakos zbytnio efektowne, a od podlogi auto ladnie pachnie i nie dusi bo jest stłamszone przez fotele..takze w filterek mozna wrzuci pod siedzenie, albo pod siedzenia..choineczki maja ten plus ze sa taniutkie..bo taki ambi pur to jednak kosztuje kilkanascie razy tyle..fakt na dluzej starcza, ale tak to mozna sobie poeksperymentowac z zapachem

Jak przegniesz z olejkiem to zrobisz sobie komorę gazową.

A jak dasz mało, to efekt zniknie ekspresem.