Forum.VWGolf.pl

witam , szukałem na forum ale niestety nie znalazłem dokladnego opisu , a chodzi mi o sprawdzenie stanu licznika tzn. wyczytałem ze jesli byl "krecony" to mozna jakos dowiedziec sie z kompa jaki jest faktyczny przebieg , a chciał bym sie dowiedziec tego u mnie w VW . Dodam ze jest to model z 1992r. wersja GL 1.8 AAM , oczywiscie bez MFA. Czy jest to wogule u mnie mozliwe ??? i co do tego potrzeba ? zwykłego VAGa ?

krzych8419, rowniez dolaczam sie do pytania..

raczej chyba nie bedzie to mozliwe chyba ze ze masz książkę serwisowa ostatni przegla serwice kiedy był robiony w niemczech tam mają wszystko w archiwum przy jakim stanie km itd

VAGiem ani innym urządzeniem nie sprawdzisz faktycznego przebiegu.Jedyna możliwość to taj jak mówi dziejo sprawdzenie historii z serwisu o ile ona była.

krzych8419 pisze:witam , szukałem na forum ale niestety nie znalazłem dokladnego opisu , a chodzi mi o sprawdzenie stanu licznika tzn. wyczytałem ze jesli byl "krecony" to mozna jakos dowiedziec sie z kompa jaki jest faktyczny przebieg , a chciał bym sie dowiedziec tego u mnie w VW . Dodam ze jest to model z 1992r. wersja GL 1.8 AAM , oczywiscie bez MFA. Czy jest to wogule u mnie mozliwe ??? i co do tego potrzeba ? zwykłego VAGa ?

ktos kiedys pisal ze jak brakuje napisu total na wyswietlaczu to jest to dowod na:
1.cofanie licznika
2.drug/trzeci itp obrot licznika

z tego co mi wiadomo napis total "znika" gdy peknie 300 kkm

abpel pisze:z tego co mi wiadomo napis total "znika" gdy peknie 300 kkm

to napewno co do krecenia to nie wiem czy znika ale gdzies tu na forum spotkalem sie z takim glosem

abpel pisze:z tego co mi wiadomo napis total "znika" gdy peknie 300 kkm

zgadza się ale to o niczym nie świadczy

jak sie zamowi usluge u kolesia co ogarnia temat to napis total nie zniknie po kreceniu 50 zl, a z przyjazdem 100zl o ile sie orientuje..juz chyba kazdy ma sposob na krecenie zeby total nie znikal, bo takim sposobem 90% golfow nie mialoby tego napisu

dziejo pisze:

abpel pisze:z tego co mi wiadomo napis total "znika" gdy peknie 300 kkm

zgadza się ale to o niczym nie świadczy

Dokładnie.To nic nie mówi czy był kręcony czy nie.Można jeszce sprawdzić rozbierając licznik czy pamięć by ła "ruszana" czy nie.Jeżeli są oznaki ingerencji to można przyjąć na 99,9% ,że przebieg był zmieniany.

Wystarczy podjechać do ASO do działu serwisu.

Jak tak zrobiłem podjechałem do ASO w Lesznie (SUPER-POL W.Ciesiółka), wklepali mój VIN i wiedziałem kiedy przechodził jakie naprawy, przy jakim przebiegu. Tak więc zawsze możesz +/- wiedzieć jaki jest przebieg Twojego MK:)

A co do kosztów takie usługi to ja w moim ASO nic nie zapłaciłem, po prostu przy zakupie dwóch plastikowych elementów Pan z serwisu sprawdził mi historię auta.



Tak na marginesie...
Jedynie niektóre modele BMW , rejestrują ilość godzin przepracowanych przez silnik co po przemnożeniu przez średnia prędkość około 50-60 na godzinę może dać +/- faktyczną ilość przejechanych kilometrów.

zgaja pisze:Wystarczy podjechać do ASO do działu serwisu.
Tak na marginesie...
Jedynie niektóre modele BMW , rejestrują ilość godzin przepracowanych przez silnik co po przemnożeniu przez średnia prędkość około 50-60 na godzinę może dać +/- faktyczną ilość przejechanych kilometrów.

Tak na marginiesie to gdzieś na forum już kilka razy było opisane, że w nowszych golfach przebieg jest zapisywany również w komputerze i można "wyciągnąć" go za pomocą VAGa

maciek

Ja też radzę podjechać do serwisu, tam powinni sprawdzić historię auta. Osobiście tak sprawdzałam tyle że wtedy chodziło o Renault Clio. Miły Pan w serwisie powiedział mi jakie były naprawy w serwisie, przy jakim przebiegu. Od razu byłam spokojniejsza....

haps pisze:jak sie zamowi usluge u kolesia co ogarnia temat to napis total nie zniknie po kreceniu 50 zl, a z przyjazdem 100zl o ile sie orientuje..juz chyba kazdy ma sposob na krecenie zeby total nie znikal, bo takim sposobem 90% golfow nie mialoby tego napisu

99% jest kręcona. Przecież logiczne, że na zachodzie nikt nie przejeżdża 10 tyś km rocznie, tylko 30/40. Nie możliwe jest więc, żeby 10 letnie auto miało 120 000 km. Co najwyżej sporadyczne egzemplarze.