Forum.VWGolf.pl

Hej

Mam taki mały drobiazg, bo zauważyłem, że przy gdzies tak 3000 obrotów zaczyna mi coś brzęczeć, tak jakby coś gdzieś było poluzowane albo uderzało o coś pod wpływem drgań.
Osobiście podejrzewam coś z tłumikiem, ale ten brzęk jest powiązany z drganiami i nie wiem... Może to któraś z rolek od Paska wielorolkowego, albo coś?? na normalnych obrotach chodzi bez zastrzeżeń na każdym biegu, dopiero jak przyśpieszę to ujawnia się "pszczoła" jest do uporczywy odgłos. Znika po przekroczeniu 3 tysięcy obrotów.

Macie jakieś sugestie co sprawdzić albo coś??

Pozdrawiam

moze szklanki i za gesty olej ?

po pierwsze primo tak na przyszlosc, to nawet bolid Roberta Kubicy, jak rowniez scigawka Valentino Rossi nie kreci sie do 32tys obrotow, nawet do 30...pamietaj ze zwykle cywilne autko kreci sie do 6tys..a Twoje objawy wystepuja przy 3tys obr..

co do wydechu to odpal samochod i poruszaj troche rura, przygazuj i tez poruszaj moze cos sie ujawni..moze jakas nieszczelnosc jest i tak sie dzieje..co do rolek paska rozrzadu to raczej bym to wyeliminowal, ale podnies mase i dodawaj mu obr. i sluchaj czy nic nie brzeczy, szumi itp..

teraz tak dopiero patrze jakie glupoty popisalem.

popatrze, ale ten dzwięk bardziej jest słyszalny w kabinie niz poza autem, tak jakby coś w desce brzęczało. No nie wiem sam kurcze. Oblukam co jeszcze to może być.


PS: o co chodzi z tymi szklankami?? A olej... hmm no był zmieniany jak bylem na serwisie...

[ Dodano: 05 Lis 2007 17:04 ]
Mam takie pytanko, czy to może być związane z tym, że auto zaczeło brać olej??

[ Dodano: 05 Lis 2007 17:44 ]
Jakby co to odezwijcie się na E-mail - prześle Wam Plik AMR, możę pomożecie.
Kom przyłożyłem pod kierownicą bo chyba z tamtąd to gdzieś dochodzi.