Dziwna sprawa z Licznikiem
: ndz lis 04, 2007 12:32
Witam wszystkich Bardzo serdecznie.
Mam takowy problemik z licznikiem, za żadne skarby nie mogę skasować licznika dziennego, a co za tym idzie nie mogę usunąć komunikatu o serwisie. Znam te wszystkie kombinacje z włączaniem zapłonu itd... Ale to i tak nie działa. Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś miał takowy problem - jest to dość denerwujące, bo jedynym sposobem na skasowanie tego stanu jest wyciągnięcie bezpiecznika. No ale za każdym razem mam to robić?? - przyznacie, że to jest do du...szy.
Jeżeli dobrze rozumiem to wystarczy nacisnąć ten przycisk w "kółku" i licznik dzienny powinien sie skasować??. A tak się nie dzieje – i mogę sobie dusić ile chce ( już się dziewczyna obraża, bo częściej tam dusze niż… no mniejsza z tym). Zauważyłem też, że w skrzynce z bezpiecznikami niema jednego bezpiecznika, czy to może być przyczyna?? Jakby, co to mogę porobić zdjęcia bezpieczników, żeby było wiadomo o co mi chodzi.
Mój MK4 jest z 1999 roku, silniczek 1,4 - jakby co.
Może pomożecie??
Mam takowy problemik z licznikiem, za żadne skarby nie mogę skasować licznika dziennego, a co za tym idzie nie mogę usunąć komunikatu o serwisie. Znam te wszystkie kombinacje z włączaniem zapłonu itd... Ale to i tak nie działa. Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś miał takowy problem - jest to dość denerwujące, bo jedynym sposobem na skasowanie tego stanu jest wyciągnięcie bezpiecznika. No ale za każdym razem mam to robić?? - przyznacie, że to jest do du...szy.
Jeżeli dobrze rozumiem to wystarczy nacisnąć ten przycisk w "kółku" i licznik dzienny powinien sie skasować??. A tak się nie dzieje – i mogę sobie dusić ile chce ( już się dziewczyna obraża, bo częściej tam dusze niż… no mniejsza z tym). Zauważyłem też, że w skrzynce z bezpiecznikami niema jednego bezpiecznika, czy to może być przyczyna?? Jakby, co to mogę porobić zdjęcia bezpieczników, żeby było wiadomo o co mi chodzi.
Mój MK4 jest z 1999 roku, silniczek 1,4 - jakby co.
Może pomożecie??