Strona 1 z 1

Na 2 biegu zaczelo cos trzeszczec i gwizdac

: ndz lis 04, 2007 10:25
autor: arkop
Witam
Wczoraj wracając do domu nagle na drugim biegu zaczeło mi czeszczyć i gwizdać.
Po czym już na 3 i 4. 1 chodziło tylko jako tako. Dojechało ok 1,5 km na na ziemi plama oleju ze skrzyni. Możecie mi powiedzieć co sie mogło stać... :chytry:

: ndz lis 04, 2007 10:43
autor: dar3k_
pewnie ktoras uszczelke szlag trafil, sprawdz

: ndz lis 04, 2007 10:52
autor: arkop
a mogło sie stać cos jak przejchałem 1,5 km prawie na słucho

: ndz lis 04, 2007 12:11
autor: kopciuch
a ja myślę ze któreś łożysko poleciało , dlatego gwizdało i olej wyciekł

: ndz lis 04, 2007 12:30
autor: arkop
tzn. biegi wchodzą, auto jechało, na 1 bardzo dobrze tylko na wyżeszych biegach był problem...

może ktoś mogł okleślić cene naprawy... obawaim sie tylko tego że będe musiał kupić inna skrzynie.?:(

: ndz lis 04, 2007 16:30
autor: opał
prawdopodobnie rozleciało się któreś z łożysk, a olej wyciekł ponieważ rolka lub kulka dostała się między obudowę skrzyni a koło talerzowe i wypchnęło otwór lub szczelinę. Jak wyjmiesz skrzynie to od strony sprzęgła zobaczysz uszkodzenia, wiele regenerowanych skrzyń jest w tym miejscu spawanych bo to typowe uszkodzenie. Jak miałeś szczęście to nie pourywało zębów z przełożenia głównego, założysz nowe łożyska ,zaspawasz i w drogę

: ndz lis 04, 2007 18:31
autor: igor002
witam, ja miałem tak ze na ukłądzi erożnicowym poszedł mi w mk2 nit, jak on poszedł to odbijając mi się od zębatek rozwalił obudowe skrzyni objaw był taki sam jak u ciebie, znowy w inym golfe 2 kolegia miał taki sam przypadek z tym nitem ale rozwaliło mu od strony skrzyni, tzn wybił odziurke średnicy 5mm od strony sprzęgła i wylało olej na spręgło, wiec dodatkowo ślizgało i sprzęgłowa tarcza do wymiany.
niwiem jak sie ten ukłąd nazywam niewiem czy nie jakaś przekłądnia planetarna czy coś, ale jest to tak jakby w tym miejscu co przechodzi napęd ze skrzyni na półosie.

: ndz lis 04, 2007 18:35
autor: arkop
jak mogła być przyczyna ( przebieg 140 tys ) czy da sie teraz powiedziec ewentualnie okreslic czy mialem szczeszcie z tymi zebatkami

: pn lis 05, 2007 00:10
autor: tajniakb
witam ja miałem to samo koszt naprawy był w granicach 500zł(zerwane nity na układzie rożnicowym + łożyska do wymiany i spawanie skrzyni)
dopuki nie rozbierzesz skrzyni to nie dowiesz się co jest zepsute.