Forum.VWGolf.pl

witam,

mam problem z obnizaniem sie poziomu plynu chlodniczego w zbiorniczku wyrownawczym, pod dywanikiem sucho, trojniak dokrecony na maksa a mimo to plynu ubywa... gdzie mozna szukac przyczyny?

Obejrzyj jeszcze chłodnicę w dolnych rogach czy nie ma tam nalotów z odparowanego płynu i pod tym samym kątem wszystkie podejrzane miejsca typu simering pompy wody i wszystykie łączenia. Nawet niewielkie naloty często oznaczają duży wyciek. Najgorsza opcja to uszczelka pod głowicą.

Paweł Marek pisze:Najgorsza opcja to uszczelka pod głowicą.

To największa zgroza dużo nakładów finansowych ciagnie za sobą

obejzyj pompe wody, mi tez tam ucieka plyn, bede wymienial na dniach na nowa. jak zostawie fure na noc to rano mam plamke pod fura od plynu. pozrdawiam

jorgus7 pisze:witam,

mam problem z obnizaniem sie poziomu plynu chlodniczego w zbiorniczku wyrownawczym, pod dywanikiem sucho, trojniak dokrecony na maksa a mimo to plynu ubywa... gdzie mozna szukac przyczyny?

zobacz w zbiorniczku wyrównawczym jak jest osad na dnie to uszczelka

Też miałem ten kłopot. ubywało mi płynu , wymieniłem 2 węże które wyglądały na struchlałe ale to nic nie pomogło. Płyn nadal wyciekał i nie wiedziałem gdzie bo nigdzie ani śladu. mordowałem się z tym ze 2 miesiące. Coraz więcej musiałem dolewać aż w końcu auto zaczęło chodzić na 3 cylindrach. I tu już wszystko było jasne , uszczelka głowicy poszła i zalało cylinder. cała woda szła do wydechu. koszt niemały ale chociaż mam w końcu spokój. pozdro

Każde miejsce w obiegu płynu może być podejrzane. Jeśli na zimnym silniku nic nie widać, to na gorącym często też nie. Niektóre firmy dysponują płynem fluoroscencyjnym i dopiero wtedy można zlokalizować wyciek.

kurde osad mam jak cholerka na spodzie zbiorniczka... ale pod nie widze zadnego osadu, wiec uszczelka odpada a szkoda bo bylo by niedrogo...