Forum.VWGolf.pl

Mam Golfa mk2 z 1984r, z silmikiem 1.3.Oznaczenia gaznika to 2e.Wertowalem w archiwum tego forum i nie moge znalezc przyczyny mojego problemu.Silnik nadal pracuje na ssaniu po przejechaniu okolo 5km i ma wtedy bardzo wysokie obroty.Gdy go kupilem bardzo wolno sie nagrzewal ale za wasza rada(archiwum) znalazlem przyczyne-termostat!Faktycznie puszczal caly czas na duzy obieg.Wymienilem go i o wiele szybciej lapie temperature ale ssanie trzyma tyle samo.Wskaznik temperatury wskazuje srodek na tarczy a ssanie dalej dziala.Czasami zgaszenie i zapalenie ponowne silnika pomaga ale nie zawsze.Nie ma problemu z odpalaniem zimny czy cieply ale nawet jak jest cieply to ssanie i tak czesto sie wlancza.Mozecie cos podpowiedziec?

Masz gaźnik pierburg 2E3 i pod tą nazwą przeszukuj net, 2E to tylko początek oznaczenia wspólny dla wszystkich dwugardzielowych. Zdejm z gaźnika obudowe filtra, zapal (musi być rozgrzany silnik), patrz czy górna przepustnica (taka ruchoma blaszka nad pierwszą gardzielą) stoi pionowo. Można ją przymknąć palcem ale powinna stawiać sprężynujący opór.

Dzieki!Na gazniku pisze tylko 2e bez 3.No fakt jest dwugardzielowy.Przepustnica jest przymknieta gdy jes zimny i otwiera sie jak sie nagrzeje ale nie wiem czy stawia opor, ale to jutro sprobuje.Jezeli nie stawia to...?

Erol pisze:Na gazniku pisze tylko 2e bez 3.

Witam
I tak ma pisać . Wszystkie gaźniki mają 2E na korpusie wybite. 2e2 badz 2e3 to rozszerzenie. Kolego Ty masz gaźnik 2e3. Miałem także na poczatku gdy kupilem gofera tak samo jak ty. WIesz u mnie akurat glowna przyczyna była luźna klapa od ssania. Musisz sprawdzic czy jest zamknięta na zgaszonym silniku oraz czy nie jest luźna. Ale obstawiam na tę właśnie klapę. 99%.
Zresztą działam już z tym gaźnikiem tyle miescięcy że wiem co i jak uwierz. Ale zawsze możesz poytac to napewno cos MY tutaj na forum pomożemy. Mi pomogli forumowicze , Tobie też pomożemy z kochanym Pierburgiem

Nie jestem specjalistą od gaźników ale czy za wyłaczanie ssania nie odpowiada oprócz bimetalu nie odpowiada siłownik pulldown?

jhosef pisze:Nie jestem specjalistą od gaźników ale czy za wyłaczanie ssania nie odpowiada oprócz bimetalu nie odpowiada siłownik pulldown?

Zgadza sie kolego.
Tyle zę jak pulldown jest walnięty to są kłopoty zaraz po odpaleniu, auto sie krztusi trzeba trzymac go na gazie żeby nie zgasl. ALe najczęściej spada mocowanie w bimetalu . I to spada nie SAMO. !!

Nie bardzo wiem co to jest ta "klapa"chodzi o przepustnice?Dzis to sprawdze bo mnie serce boli jak staje na skrzyzowaniu po przejechaniu 5km a silnik na ssaniu

Erol pisze:Nie bardzo wiem co to jest ta "klapa"chodzi o przepustnice?Dzis to sprawdze bo mnie serce boli jak staje na skrzyzowaniu po przejechaniu 5km a silnik na ssaniu

To jest przepustnica ssania:


Na ciepłym powinna być otwarta

po zdjęciu obudowy bimetalu zobaczysz to:



Nr 1 na obrazku to dźwigienka którą bimetal steruje przepustnicą ssania.

Przepustnica otwiera sie ale bardzo duzo czasu na to potrzebuje.Daje gazu i za kazdym przygazowaniem otwiera sie bardziej.Moze to normalne ze ssanie trzyma okolo 5km?Gdy temperatura otoczenia jest na plusie a silnik zimny...srach pomyslec co bedzie jak bedzie zimno Mimo wszystko rozbiore i sprawdze ta dzwigienke.Zwrucic jeszcze na coś szczególna uwagę?

Zobacz jak bimetal reaguje na ciepło, zalej go wrzątkiem. powinien się rozwinąć, w ten sposób on otwiera przepustnicę ssania

Da się wyciągnąć ten bimetal,slyszalem, że on jest niewymienny?Musze wyciągnąć caly gaznik tak jak na zdjeciach?

Da się wyciągnąć ten bimetal,slyszalem, że on jest niewymienny?Musze wyciągnąć caly gaznik tak jak na zdjeciach?

Czy jest wymienny nie pamiętam, ETKA pokazuje to jako jeden element - nakładka sterująca ssaniem.
Gaźnika ni musisz odkręcać, płynu chłodniczego nie musisz spuszczać. Ta nakładka przyręcona jest na trzy śrubki na śrubokręt krzyżak. Na nakładce z bimetalem sa treski wskazujące ustawienie.

Cze all.Ja miałem dokładnie takie same reakcje mojego silnika,czesto robilo mi sie to ma ciepłym silniku.Problem tkwi moim zdaniem(nieznam fachowej nazwy tego urządzenia) patrząc na silnik od przodu,po lewej stronie gaznika jest taka zielona bańka,wielkości jabłka,za nia miałem dwa przewody,jeden z nich by luzny(oberwany),po złaczeniu obydwuch konców tegoz przewodu problem natychmiast znikł,tzn zatraciły sie wysokie obroty,na ciepłym silniku,miałem dokładnie to samo,te same dziwne rzeczy działy mi sie z moim gofrem.Mysle że to będzie to,sądząc po tym co kolega pisze.Pozdro all.

Ok dzieki za wszystko.Jutro lub w sobote to zdemontuje i napisze co i jak.Sprawdze tez te przewody!

[ Dodano: 09 Lis 2007 23:11 ]
No i lipa...mam na tej obudowie bimetalu dwa znaki,jeden to garbek a drugi to wcięcie ustawiałem na kilka sposobów i nic nie pomogło Macie jeszcze jakieś pomysły?