Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam pewien problem i myślę że pomożecie mi go rozwiązać. (szukałem odp na forum ale w takim gąszczu tematów nie znalazłem nic co by mi pomogło)

Wczoraj podczas jazdy usłyszałem lekkie szuranie podczas hamowania, po zatrzymaniu się zobaczyłem że z jednej strony "szczęka" hamulców jest cały czas bardzo blisko tarczy.
tak jak na załączonym zdjęciu.



w drugim kole jest około 0,5-1cm przerwy między klockiem a tarczą

na zdjęciu widać że klocek jest już raczej zdarty do zera chociaż nie jest zbyt stary, więc musiał przez dłuższy czas ocierać. Więc co może być tego przyczyną i jak to naprawić? wydaje mi się że jeśli hamulec nie jest wciśnięty to klocki powinny być oddalone od tarczy

to klocki powinny być oddalone od tarczy

tak al ta odległośc jest wręcz minimalna przy prostych tarczach ale na samym początku sprawdziłbym i przeczyścił cylindrek i prowadzenie klocków w zacisku (samoregulator )

Przytarty tłoczek albo prowadnice zacisku. Rozbierz i wyczyść, powinno pomóc.

zmień klocki na 2 kołach zanim się klocki dotrą przejedziesz nawet ok 300km tak tak w tym czasie unikaj gwałtownych hamowan

niezły rant masz na tarczach, proponuje przetoczyć albo jeśli tarcze sa cieńsze niż 10 (max 9) mm, wymienić

nartek pisze:w drugim kole jest około 0,5-1cm przerwy między klockiem a tarczą

nie ma prawa być tyle, przerwa jest minimalna, wręcz nawet może ledwo ledwo ocierać klocek o tarczę. Prowadnice (to w co wkręca się śróby) do rozbiórki czyszczenia i smarowania ew. do wymiany

tzn jest tyle bo i klocek jest duzo grubszy tak to jest minimalnie od tarczy. sprobuje przeczyścić prowadnice zacisku i tłoczek i zmienie klocki. mam nadzieje ze pomoże. dzieki za porady

a jak hamulec popiskuje gdy tarcza sie nagrzeje to co wtedy zrobic? piszczy gdy nie hamuje, gdy hamuje z reszta tez ale tym sie nie martwie zbytnio.

mi piszczał jakiś czas akurat w tym kole co jest starty prawie do zera więc pewnie to miało wpływ, dzisiaj zabieram sie za wymianę klocków i przeczyszczę tłoczek i prowadnice zacisku, mam nadzieję ze będzie ok

Jak bedziesz zakladal nowe klocki na uzywane tarcze z rantem , warto spiłowac,zetrzeć ranty na klockach pilnikiem lub na kamieniu tokarce . By klocki cała powierzchią dotknely tarcz gdy wystaje w nich rant.
Często sie zdarza wlasnie ze nowe klocki nie spiłowane potrafia chrobotac na starych tarczach. Rancik trze o powierzchnie klocka.

no już klocki zmienione, spiłowałem trochę tarcze (rant) i jak narazie jest ok. oczywiście trzeba je trochę dotrzeć