Strona 1 z 2
					
				Reanimacja akumulatora
				: ndz paź 28, 2007 22:56
				autor: szatanek
				Witam. Panowie ostatnio zauważyłem ze akumulator w moim golfie TDI zaczyna niedomagać, wyraźnie rozrusznik ciężej kręci. Być moze zwykle ładowanie rozwiąże problem, ale z tego co wiem akumulator mój jest juz dość stary, więc pomyslałem zeby dokładnie przepłukać w nim cele wodą destylowaną, zalać świerzą wode i dobrze naładować min. przez 24 h. Powiedzcie czy takie płukanie ma sens i moze przedłuzyć działanie akumulatora? Czy lepiej nic nie płukac tylko go porządnie naładować?
			 
			
					
				
				: ndz paź 28, 2007 23:03
				autor: Lukasz_mk2
				jak masz stary aku to go lepiej wymień, idzie zima więc możesz mieć problemy z prądem
			 
			
					
				
				: ndz paź 28, 2007 23:05
				autor: dziejo
				szatanek pisze:Powiedzcie czy takie płukanie ma sens i moze przedłuzyć działanie akumulatora? 
sama  woda  nie  trzyma  prądu jest  tam jeszcze   kwas jak  wiesz  oczywiście  i  jego  też musi  być pewna  proporcja 
i nie wiadomo czy  cele  sa  nie  zasiarczone  więc????
Lukasz_mk2 pisze:to go lepiej wymień, idzie zima więc możesz mieć problemy z prądem
 
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: ndz paź 28, 2007 23:12
				autor: norek111
				robilem to kilka razy nie pomoglo szkoda nawet wody destylowanej
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: pn paź 29, 2007 00:09
				autor: tomusmac
				kolego jesli wezmiesz ten akumulator i go do gory nogami obrucisz (zeby wylac stary elektrolit) to kaput!!!!w czasie uzytkowania akumulatora wydziela sie w nim osad z płytek ktore  sa w akumulatorze.jesli ten osad dostanie sie miedzy płytki to załatwisz na amen akumulator i alternator!!!zrobi sie poprostu zwarcie!!!
			 
			
					
				
				: pn paź 29, 2007 00:13
				autor: szatanek
				Woda nie trzyma prądu, ale własnie z tej wody podczas ładowania tworzy sie elektrolit, bo nikt nie dolewa do akumulatora kwasu tylko wode. 
Skoro tak piszecie z chyba nie warto go płukać, spróbuje go porzadnie naładować i zobaczymy co będzie.
			 
			
					
				
				: pn paź 29, 2007 00:49
				autor: mmarek
				szatanek pisze:Woda nie trzyma prądu, ale własnie z tej wody podczas ładowania tworzy sie elektrolit, bo nikt nie dolewa do akumulatora kwasu tylko wode. 
Skoro tak piszecie z chyba nie warto go płukać, spróbuje go porzadnie naładować i zobaczymy co będzie.
Podczas ładowania żaden elektrolit sie z wody nie tworzy bo elektrolit to jest właśnie roztwór wody z kwasem a dolewa sie czasem wody do aku bo woda z niego paruje a nie kwas. Najlepiej jak go tylko podładujesz a jak nie bedzie trzymał prądu to niestety czeka cie wymiana aku
 
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: pn paź 29, 2007 02:50
				autor: tomusmac
				są jeszcze specjalne aktywatory do starszych akumulatorów,ale odrazu mówię ze szkoda na to kasy!!!wiem coś o tym bo pracuje w sklepie motoryzacyjnym i sprzedaje akumulatory.
			 
			
					
				
				: pn paź 29, 2007 08:48
				autor: Maciuś01
				W twoim przypadku najlepszym sposobem reanimacji akumulatora jest jego wymiana. Jak przyjda mrozy na poziomie 15 stopni i bedziesz musiał zagrzać 2x świece to sie przekonasz że żadna reanimacja, kondycjonowanie , odsiarczanie nic nie da. Zatem jak jest jeszcze troszkę czasu do mrozów to możesz uzbierać kasę na porządny, nowy akumulator (250 300 PLN)
			 
			
					
				
				: pn paź 29, 2007 11:04
				autor: szatanek
				No i tak trzeba będzie zrobić.
tomusmac   a powiedz z doświadczenia w jaki aku. warto zainwestować? Myślałem o varcie bo kiedys Vartę Blue Dynamic kupiłem do auta ojca i akumulator poprostu był nie do zdarcia, a jego ascona 1,6 D nie odpala tak jak TDI a w zimie to juz wogóle aku. ma tam co robić 

 
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: pn paź 29, 2007 11:50
				autor: dnadna
				tomusmac pisze:wiem coś o tym bo pracuje w sklepie motoryzacyjnym i sprzedaje akumulatory.
to powiedz jak powinno sie ładować typowe aku kwasowo ołowiowe .
metodą na szybko a jak normalnie
 
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: pn paź 29, 2007 12:06
				autor: norek111
				1/10 mocy aku przez 10 godzin np.45Ah pradem 4,5A
			 
			
					
				
				: pn paź 29, 2007 12:28
				autor: flatron316
				Podjedź do jakiegoś elektryka niech ci sprawdzi pod obciążeniem aku
Ma taki amperomierz z opornikiem/radiatorem i będziesz wiedział czy ci zimą da moc żeby zakręcić silnikiem czy nie.
Jak nie to wymiana
			 
			
					
				Re: Reanimacja akumulatora
				: pn paź 29, 2007 12:39
				autor: dnadna
				norek111 pisze:1/10 mocy aku przez 10 godzin np.45Ah pradem 4,5A
no dobra ale jak ustawie np te 4,5 A to po godzinie bedzie juz np 2 A 
to co mam wtedy podnieść do 4,5 A ? i tak przez 10 godzin trzymać stały prąd ?