Forum.VWGolf.pl

okazało się że mój golfik ciągle "jeździł" na ciepłym powietrzu. Do tego jak się rozgrzał silnik to falowały obroty na gazie (na benzynie ok). Jeśli wzbogaciłem mieszankę gazową - to obrotu już nie falowały - ale urządzenie testujące pokazywało wciąż bogate mieszanki.

Zdjąłem ten kabelek [dol] - teraz klapka jest cały czas w pozycji "zimne powietrze" obroty teraz na ciepłym nie falują - jednak na zimnym - tak.
Po wrzuceniu na luz - silnik gaśnie (dmucha w dolot). Mam kilka pytań:

1. Czy można w takim układzie jeździć?
2. Czy trzeba ten wężyk zaślepić?
3. Co trzeba wymienić aby to działało poprawnie - jakie koszty?
4. Czy na gazie lepiej jest jeździć na zimnym powietrzu?
5. Czy gaśnięcie silnika podczas wrzucenia na luz - da się wyregulować - czy trzeba zmieniać dolot powietrza? Chciałbym jak najmniej ingerować w układ dolotu - bo chcę też czasem pojeździć na benzynie [kac]

Silnik to oczywiście 1.8 RP





Golf mk2 1.8 RP wer. Boston. Tak [gora] śmiga... [bajer]
[urlFotki, fotki, fotki ]http://www.vwzone.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2760[/url]

W obudowie nad gaźnikiem masz taki pomarańczowy element z zaworkiem i śrubą regulacyjną, istnieje możliwość regulacji uchylenia klapki. Ja jedynie latem jak jest bardzo gorąco to ściągam rurę biorącą ciepłe powietrze z nad kolektora. Przy takiej temperaturze jak jest teraz to lepiej nic nie kombinować tylko dobrze wyregulować.

moja rada nic nie zaślepiaj.spróbuj dokonać regulacji w instalacji gazowej.niestety często występują problemy właśnie po założeniu gazu.nie wiem o co chodziło koledze przedemną który napisał o jakiejś regulacji nad gażnikiem o ile wiem silniczek z oznaczeniem RP nie ma gażnika a ma jednopunktowy wtrysk paliwa monojetronic.

Ale mam jeździć na ciepłym powietrzu? Bo po założeniu tego wężyka - w filtrze klapka przestawia się na położenie "ciepłe powietrze".
Jeżeli nic mam nie zaślepiać to będę jeździł na ciepłym powietrzu - no ale przynajmniej silnik nie gaśnie po wrzuceniu na luz powyżej 70 km/h.

bez roznicy;) sprawa wyglada tak: na wolnych obrotach lub kiedy przepustnica jest zamknieta to klapa przestawia sie w pozycje "cieple powietrze" kiedy dajesz gazu klapka przestawia sie i ssie zimne powietrze;)

cyarnz pisze:bez roznicy;) sprawa wyglada tak: na wolnych obrotach lub kiedy przepustnica jest zamknieta to klapa przestawia sie w pozycje "cieple powietrze" kiedy dajesz gazu klapka przestawia sie i ssie zimne powietrze;)

Dzięki, muszę u siebie to zaobserwować - może u mnei jest dobrze i niepotrzebnie robię problem sprawdzałem to tylko na biegu jałowym.

Poprostu u ciebie ta klapka nie działa,w tym krążku który jest na zdjęciu jest gumowa membranka która zapewne sparciała i jest dziura.

Ale po zdjęciu wężyka, klapka się przestawia. Tak samo jak po założeniu - wtedy przesuwa się w położenie "ciepłe powietrze"
Czyli to jest to?

Ale kombinujesz Dać ciągle na zimne, zakleić klapke na stałe i regulować instalacje LPG tak aby nie gasł na luzie. Nic ci nie da kombinowanie z dolotem jak masz rozregulowane LPG (to wiem z GG i z innego forum )

Pinhead pisze:Ale kombinujesz Dać ciągle na zimne, zakleić klapke na stałe i regulować instalacje LPG tak aby nie gasł na luzie. Nic ci nie da kombinowanie z dolotem jak masz rozregulowane LPG (to wiem z GG i z innego forum )

Zastanawiałem się, kto mi odpisał - ale poznałem po ... halogenach

Ah te kontrowersyjne halogeny Napisz lepiej czy pozbyłeś się tego problemu. Stawiam że nic nie zrobiłeś z powodu lenistwa