Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem ze swoim golfikiem 2 1.3 w benzynie rok 1987...... Od jakiegos czasu auto czesto gasnie i nie chce zapalic... nie wiem gdzie szukac winy tego problemu . Bylem u mechanika i nie powiedzial nic konkretnego tylko ze nie wiedza czego to wina.. normalnie dól.nie moge jechac w dluzsza trase bo pozniej maszą mnie cholowac> moze ktos ma podobne problemy??? czekam na odp...

witam mrozik, wczoraj pod marketem spotkałem kobiete z takim samym autkiem jak ty i ten sam miała problem, głowiłem się nad tym z pół godziny poprzeczyszczałem jej wszystkie styki jakie miała pod maska i w końcu jakoś zapalił, ale z tego co ta pani mówiła to tez co chwile ma taki problem i jej mechanicy tez rozkładaja ręce. Tak że problem z tym spory, ale nie poddawaj się

hmmm ...
sprawdź połączenia modułu zapłonowego.... tego na podszybiu... jak dostanie tam troszkę wilgoci to potem szaleje!!!
A kiedy dokładnie zachodzi ta sytuacja ??? Silnik jest ciepły czy zimny??? na zewnątrz jest wilgotno czy sucho??

hm..
Dzieje sie to za zwyczaj podzczas jazdy... raczej przy cieplym silniku nie zaleznie od tego czy jest mokro i sucho... ale z drugiej strony zdaza sie to tez tak normalnie powiedzmy auto stoi jakis czas i sa te same objawy nie moge zapalic a nawet jak zapali to zaraz gasnie. problem sie staje uciazliwy bo jezdze po mechanikach ci mnie odsylaja elektromechanikow a oni mowia ze to nie jest wina elektryki i odsylaja mnie spowrotem do mechanika nikt nie moze tego normalnie wytlumaczyc.... takze juz nie wiem...

hej mrozik!!
poczytaj moje posty ktore zalozylem z problemami z moim golfem moze to ci pomoze.
jakie problemy i co porobilem i co pomoagalo, tam poczytasz. jak cos to pytaj!
Pozdrawiam

Kolego,

Nie wiem czy masz tam gaźniki czy coś innego ale z doświadczenia i tego co przeczytałem na forum najczęstszą przyczyną problemów jest właśnie gaźnik. Albo masz coś z podawaniem paliwa nie tak (pompa ma już dosyć) albo jakiś brud w gaźniku, może poziom paliwa zły. Opcji jest kilkanaście:/ Gaźniki są dość awaryjne, szczególnie że już swoje lata mają.
Druga możliwość to problem z zapłonem, czyli kable zapodają iskrę od niechcenia, ewentualnie świece.
Na początek sprawdziłbym czy masz iskrę na każdym kabelku, obejrzałbym świece. Jak jest ok. to zabieraj się do gaźnika:/ Jak nie masz doświadczenia to odszukaj kogoś kto się na tym zna. Bez wiedzy w tym temacie nie radzę.

pozd

hm nie wiem dzisiaj zamowilem kable wysokiego naiecia co ida do swiec jutro wyprobuje a jesli to nie zadziala to wtydy sprawdze gaznik.

[ Dodano: 02 Lis 2007 14:05 ]
kupilem kable i dalej nic... moze cewka zaplonowa