Strona 1 z 1

Problem ze wspomaganiem

: śr paź 24, 2007 12:26
autor: Gr@rM!
Po dopaleniu auta w ogole nie ma wspomagania... kierownica kreci sie gorzej niz w starym polonezie podczas postoju;/ po przejechaniu 500 - 1000 m dopiero zaczyna lzej pracowac... Czyzby pompa powoli wysiadala??

: śr paź 24, 2007 12:28
autor: dziejo
co z płynem ??? pasek nie slizga się???

: śr paź 24, 2007 12:31
autor: Gr@rM!
Nie slizga sie, plynu to jest nawet troszke za duzo...

: śr paź 24, 2007 12:35
autor: dziejo
jakiś hałas ????

: śr paź 24, 2007 12:37
autor: Gr@rM!
delikatnie slychac pompe, no ale to chyba oczywiste bo nowa nie jest....

: śr paź 24, 2007 13:11
autor: daniel2505
Jeśli pompa nie cieknie i słychac ja tylko trochę to obstawiałbym raczej maglownicę. W obie strony to wspomaganie ci nie działa po odpaleniu silnika? W maglownicy są zaworki które podczas kręcenia kierownica zamykają się i otwierają żeby płyn "pomagał" kręcić. Moze u ciebie te zawory przepuszczają i płyn po prostu krązy po kanalikach i wraca przewodem powrotnym do zbiorniczka.

: śr paź 24, 2007 13:33
autor: Gr@rM!
tak w obie strony nie dziala, a jak to sprawdzic czy z tymi zaworkami jest wszystko ok??

: śr paź 24, 2007 13:33
autor: Halik82
Zerknij tez na zaworek ktory jest w pompie przy wyjsciu stalowego przewodu do maglownicy. Moze on Ci sie zawiesil albo jest czyms usyfiony :)

powodzenia

: czw paź 25, 2007 12:12
autor: Gr@rM!
No ale jesli byloby cos nie tak z nim to chyba w ogole nie byloby wspomagania... a to tak wyglada jakby silnik msuial sie troszke zagrzac i wtedy wpomaganie juz chodzi. Dzisiaj zapalilem go i po ok 40-60 s wspomaganie juz bylo...

: czw paź 25, 2007 14:11
autor: dygac
wygląda na to że płyn wspomagania nie jest odpowiedni (nabiera swoich właściwości po rozgrzaniu) udział w tym ma również pompa która owszem może nie dawać oznak w formie wycieków. U mnie jest zupełnie odwrotnie po wyjechaniu z garażu i minutowym postoju wspomaganie gdzieś odlatuje (płyn robiu się rzadki i koniec) U mnie pompa też nie cieknie ani maglownica.

Pozdrawiam :bigok:
dygac

: czw paź 25, 2007 14:37
autor: daniel2505
Gr@rM! pisze:No ale jesli byloby cos nie tak z nim to chyba w ogole nie byloby wspomagania... a to tak wyglada jakby silnik msuial sie troszke zagrzac i wtedy wpomaganie juz chodzi. Dzisiaj zapalilem go i po ok 40-60 s wspomaganie juz bylo...
No tak ale czy to ma związek z temperaturą czy jak zgasisz ciepły silnik i odpalasz go za kilka minut to dzieje sie tak samo. Moze być tak że zawory sa juz zjechane i po prostu po odpaleniu pompa musi nabic odpowiednie ciśnienie zeby układ zadziałał. Sprubój na zimnym silniku jak jeszcze nie masz wsponagania skręcić na maksa koła i przytrzymac. Wtedy pompa jest najbardziej wysilona. Jeśli tłoczy cisnienie do maglownicy to obroty powinny się zdusić lekko i pompa zawyje. Nie wydaje mi się że ma to związek z niewłaściwym płynem. Raczej albo tak jak pisałem zawory w maglownicy albo pompa nie jest już wydajna i nie nabija ciśnienia od razu po odpaleniu silnika.

: czw paź 25, 2007 14:37
autor: Gr@rM!
Plyn niedawno wymienilem jak i rowniez pompe...

[ Dodano: 25 Paź 2007 14:42 ]
daniel2505 pisze:
Gr@rM! pisze:No ale jesli byloby cos nie tak z nim to chyba w ogole nie byloby wspomagania... a to tak wyglada jakby silnik msuial sie troszke zagrzac i wtedy wpomaganie juz chodzi. Dzisiaj zapalilem go i po ok 40-60 s wspomaganie juz bylo...
No tak ale czy to ma związek z temperaturą czy jak zgasisz ciepły silnik i odpalasz go za kilka minut to dzieje sie tak samo. Moze być tak że zawory sa juz zjechane i po prostu po odpaleniu pompa musi nabic odpowiednie ciśnienie zeby układ zadziałał. Sprubój na zimnym silniku jak jeszcze nie masz wsponagania skręcić na maksa koła i przytrzymac. Wtedy pompa jest najbardziej wysilona. Jeśli tłoczy cisnienie do maglownicy to obroty powinny się zdusić lekko i pompa zawyje. Nie wydaje mi się że ma to związek z niewłaściwym płynem. Raczej albo tak jak pisałem zawory w maglownicy albo pompa nie jest już wydajna i nie nabija ciśnienia od razu po odpaleniu silnika.

Ok, sprobuje tak zrobic i napisze co i jak.

: czw paź 25, 2007 14:47
autor: daniel2505
A nie masz przypadkiem zapowietrzonego układu skoro niedawno wymieniałeś pompę i płyn. Sprawdź czy podczas kręcenia kierownica nie pojawiaja się pęcherzyki powietrza w zbiorniczku wyrównawczym

: czw paź 25, 2007 14:51
autor: Gr@rM!
Plyn wymienialem jakis miesiac temu i po wymianie wsyztsko ladnie chodzilo, doepiro tak od 2 tyg zaczelo cos to szwankowac.... no ale tez sprawdze :)