Strona 1 z 1

Gasnący silnik 1.6

: wt paź 23, 2007 22:26
autor: amenusik
Witam mam nastepujacy problem ktory doprowadza mnie poprostu do szału.
A mianowicie gasnący silnik.
Jeżdże sobie kilka dni wszystko jest ok.. nagle na srodku skrzyzowania silnik gaśnie i przez chwile nie chce odpalic. Sytuacja sie powtarza od kilku miesiecy. Nie wazne czy stoje czy jade 10km/h czy 100 potrafi zgasnac. Bywa tez ze podczas jazdy sie wylaczy i momentalnie zaskoczy. Temperatura tez jest bez znaczenia.
A teraz troche szczegolow:
Za rada moich (tu padlo by bardzo niecenzuralne slowo) "mechanikow" wymienilem juz nastepujace rzeczy:
Swiece , cewke, kopolke z palcem, kable, kostke w stacyjce a nawet pompe paliwowa.
Ostatnio wyczytalem na forum ze to moze byc czujnik halla.
Zauwazylem tez ze gdy silnik zgasnie i nie chce odpalic przez dluzsza chwile wysraczy ze wyciagne wtyczke (ta na kopulce - nie wiem jak sie to fachowo nazywa , ta ktora zasila czujnik halla) i podlacze ja ponownie , silnik natychmiast odpala.
Drodzy forumowicze prosze o jakas rade bo kiedys sie przez to zabije:)

: wt paź 23, 2007 22:36
autor: Jacenty85
Witaj! To może być czujnik halla ale zanim to zrobisz sprawdź kabelki odchodzące od wtyczki czujnika i styki. Wszystko na to wskazuje, że gdzieś gubisz impuls z halla a jeśli pomaga proste odłączenie kostki to ja stawiam na okablowanie

: wt paź 23, 2007 22:38
autor: amenusik
Jacenty85 pisze:Witaj! To może być czujnik halla ale zanim to zrobisz sprawdź kabelki odchodzące od wtyczki czujnika i styki. Wszystko na to wskazuje, że gdzieś gubisz impuls z halla a jeśli pomaga proste odłączenie kostki to ja stawiam na okablowanie
Tak tez myslalem bo tak kostka byla troche zniszczona. Zostala polutowana i uszczelniona, chetnie bym ja wymienil ale jest praktycznie , nie do zdobycia.. wiec wciaz mam andzieje ze to halla

: wt paź 23, 2007 22:43
autor: Jacenty85
No nie przesadzaj :) Kostkę dostaniesz na szrocie a jak nie to w serwisie za pare złotych a na halla musisz wydać co najmniej 150 zł.

: wt paź 23, 2007 22:46
autor: amenusik
I wlasnie tu mam maly problem bo objechalem wszystkie szroty w mojej okolicy a w serwisie vw powiedzieli mi ze tego nie maja :kac: i stad moj wielki problem

: wt paź 23, 2007 22:54
autor: Jacenty85
To trzeba zadzwonić do jakiegoś sklepu z częściami używanymi nie koniecznie w twojej miejscowości i poprosić ładnie o wysłanie części pocztą. Czasem uprzejmość sprzedawcy jest tak duża, że zgadzają się na taki zabieg. Koszty oczywiście za pobraniem. Myślę, że nie ma sensu kupować od razu halla gdyż może okazać się, że on jest dobry. Bo hall jak padnie to koniec, żadne odpinanie kostek nie pomoże. Czasem pomaga przestudzenie silnika ale i tak po nagrzaniu zgaśnie! A postaraj się ją rozebrać i ładnie zaizoluj. Jestem przkonany że twój problem może stanowić właśnie ta kostka

: wt paź 23, 2007 22:56
autor: amenusik
Dziekuje serdecznie za pomoc biore sie jutro do naprawy:] jeszcze raz dzieki. Pozdrawiam :okej:

: wt paź 23, 2007 23:23
autor: wierzba123
Mialem identyczny problem. Okazalo sie ze byla to wina przekaznika. Jak auto gaslo to przekrecalem zaplon i dopiero odpalil jak podskoczyla wskazowka od predkosciomierza. Jak ci zgasnie przekrec zaplon wsadz reke do skrzynki z bezpiecznikami i poruszaj 4 przekaznikiem od lewej jesli podskoczy wskazowka wylacz zaplan i auto powinno odpalic jesli to przekaznik sie zawiesza.

: wt paź 23, 2007 23:35
autor: amenusik
Slyszalem wlasnie jeszcze o tych przekaznikach, i np u mnie one robia sie mocno cieple nie wiem czy tak powinno byc, orietnujesz sie ile taki przekaznik kosztuje?
DObrze zrozumialem ze wskazowka predkosciomierza powinna ruszyc sie nawet na wylaczonym silniku?

: śr paź 24, 2007 00:42
autor: wierzba123
Nowy kosztuje 12 zl a na szrocie 10zl :jezor: U mnie to wygladalo tak jechalem silnik gasl. Moglem sobie krecic i krecic ale nie odpalal. Przekrecalem zaplon czekalem i nagle slychac pyk i wskazowka podskakuje wylaczam zaplon przekrecam kluczyk i auto jakby nigdy nic odpala. Zanim kupilem przekaznik to jak zgasl wystarczy ze go lekko puknalem i auto zaraz palilo. Jak sie nie myle to przekaznik nr 18 od styku x. Sprawdz sobie jak ci zgasnie to poruszaj przekaznikiem na przekreconym zaplonie jak wskazowka pyknie to wylacz zaplon i probuj palic auto.

: śr paź 24, 2007 14:01
autor: pawel3
amenusik, poczytaj to:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0
jeśli to nie hall i przekaźnik to zostaje tylko czujnik obrotów wału
pozdrawiam

: śr paź 24, 2007 16:01
autor: Jacenty85
a czytaliście co kolega pisze o kostce od halla, bo tak jakoś wydaje mi się że nie :)

: śr paź 24, 2007 17:30
autor: amenusik
No to zaczynam od wymiany kosty na czujniku halla, jesli nie pomoze to sam czujnik jesli to nic nie da sprawdze przekazniki a jezeli to nic nie pomoze to zepchne go ze skarpy;]