Strona 1 z 1

Kurciec wody w silniku TD o symbolu SB

: wt paź 23, 2007 19:53
autor: SkinnerPL
Siemka.
W przy silniku diesla sb jest taki kruciec wodny z czujnikami... no i tam mi woda leci... powiedzcie mi jak moge to odkrecic bo tam dostepu wogle nie ma do niczego.. jest na to jakis myx?

: wt paź 23, 2007 19:59
autor: souler
odkrecic wszystko co sie da, odsunac na bok i juz :bigok:

: wt paź 23, 2007 20:04
autor: bongo
Jak to nie ma,wymieniałem ten króciec i zajęło mi to 10 minut :chytry:
Poczekaj jak będziesz świece żarowe wymieniał,dopiero będziesz narzekał na brak miejsca...

: wt paź 23, 2007 20:04
autor: SkinnerPL
lol? to przewody od pompy tez? to tak jak w innych autach trzeba zdjac zderzak zeby wyminic zarowke w leflektorze...

[ Dodano: 23 Paź 2007 20:07 ]
spoko swiece zarowe wymienialem... krew mnie 4 raz zalala na swiecy za pompa... jak wykombinowales to zeby odkrecic te 2 srubki od tego krucca? :D

ja moge powiedziec jak ze swiecami sobie poradzilem :]

: wt paź 23, 2007 20:10
autor: kopciuch
aa cieknie ci woda miedzy blokiem a króćcem czy spod czujników?
bo jak spod czujników to wymień tylko oringi na czujnikach na grubsze i bedzie git.

: wt paź 23, 2007 20:34
autor: SkinnerPL
woda mi cieknie tak jak by spod lewej srubki montazowej... (patrzac na pod auta ta srubka)

: wt paź 23, 2007 20:35
autor: souler
SkinnerPL pisze:woda mi cieknie tak jak by spod lewej srubki montazowej... (patrzac na pod auta ta srubka)
to tylko wymiana krocca+nowy oring i bedzie git

bardzo fajnie sie to wymienia w 2E, bajka po prostu. w dieslach niestety troche ciezej :goof:

: wt paź 23, 2007 20:38
autor: SkinnerPL
no wlasnie bo probwalem to w jedynym polozeniu plaskiego klucza mi sie akurat obmyka... i jestem w lesie... tam wogle nie ma dostepu.. juz bym wolal swiece wyciagac i wkladac

: wt paź 23, 2007 20:57
autor: bongo
Nasadka długa,żaden płaski....

: wt paź 23, 2007 20:58
autor: SkinnerPL
nasadka sie tam nigdzie nie wcisne... z brzegu nie ma miejsca... a mowisz o tych duzych nasadkach? czy takich "na sruborket" a nie na grzechotke?

: śr paź 24, 2007 08:51
autor: bongo
Może być na grzechotkę,ale przedłużka musi być długa,żebyś kręcił już poza tym wszystkim ustrojstwem.Możesz zastosować jeszcze przegub ruchomy do nasadki,ale nie jest on konieczny.

: śr paź 24, 2007 20:34
autor: GrzesiekPL
lepiej kup sobie cały krucieć ja za mój w pro auto zapłaciłem 30 zł o 20 dychy mniej niż na allegro nie oszczędzaj i nie wal się z jakimiś oringami bo lepiej zrobić raz a porządnie chyba że masz ochote wchodzic 2 razy do tej samej dziury zabezpiecz łączenie dodatkowo silikonem i bedzie miodzio więcej nie będziesz miał z tą częścią problemu.Z odpowiednimi kluczmi wszystko zanjmuje godzinke.W 10 minut to się strzepać na silnik można a nie naprawiać swoje auto.Co innego czyjeś jak o niektórzy robi panowie wielcy mechanicy którzy jeszcze wczoraj byli malarzami :grin:

: czw paź 25, 2007 14:38
autor: SkinnerPL
3 godziny mi zajela wymiana krucca :D zalalem to silikonem ale gdzies tam jeszcze paruje plyn... pod kruccem normalnie w alumie zrobily sie takie wzery... ;-/ silikon byl konieczny...

: czw paź 25, 2007 18:50
autor: RobertP
SkinnerPL pisze:3 godziny mi zajela wymiana krucca :D zalalem to silikonem ale gdzies tam jeszcze paruje plyn
paruje Ci jeszcze bo dałeś silikon, zamontowałeś kruciec i zalałeś płynem układ
a to nie jest dobre
jak silikonikiem sie robi to trzeba odczekać z co najmniej 4h aż zżeluje i dopiero zalać płynem układ chłodzenia
jak za wczesnie to płyn a tym bardziej pod ciśnieniem znajdzie najsłabszy w silikonie punkt i przeleci