Forum.VWGolf.pl

No więc tak:

Nie świeciło, teraz świeci... okazało się że było zaśniedziałe....

problem jest jeden... świeci cały czas.

Kto to rozbebeszał wie że światełko w schowku ma takie dyndadełko (czytaj przełącznik) które sprawia ze się włącza i wyłącza. Moje pytanie brzmi z czym to dyndadełko ma współpracować bo na klapce zamykającej schowek nie zauważyłem nic co by je przesuwało i gasiło śwatło po zamknięciu schowka.

Viteq pisze:No więc tak:

Nie świeciło, teraz świeci... okazało się że było zaśniedziałe....

problem jest jeden... świeci cały czas.

Kto to rozbebeszał wie że światełko w schowku ma takie dyndadełko (czytaj przełącznik) które sprawia ze się włącza i wyłącza. Moje pytanie brzmi z czym to dyndadełko ma współpracować bo na klapce zamykającej schowek nie zauważyłem nic co by je przesuwało i gasiło śwatło po zamknięciu schowka.

Po lewej stronie schowka jest plastikowy ogranicznik który chowa sie razem z klapka schowka i naciska na te wahadełko. Pali sie po sprezynka na wahadełku sie przekreciła i cały czas miedzy blaszkami przekazuje napiecie.

u mnie chyba ten ogranicznik się uje.... złamał... przynajmniej nie zauważyłem tam nic takiego.... możesz podesłać jakąś fotke poglądową jak to powinno wyglądać? z góry dzięki.

to ja bym sie dolaczyl do tematu ale prosilbym odrazu o fotke samej lampki,bo ostanio jak zmienialem zarowke to mi ta sprezynka cos przeskoczyla i teraz swieci caly czas

To tam jest światełko?
U mnie nigdy nie świeciło a czasem by się przydało. Pewnie żarówka - musze się temu przyjrzeć.

Pzdr