Strona 1 z 1

Pilne opony zimowe

: wt paź 16, 2007 08:55
autor: feniks
Właśnie zauważyłem ze mam kapcia z przodu. jako ze opony te już sie do niczego nie nadają z przodu, mam pytanie czy mogę założyć na przód zimówki - r15 195/50 a tył letnie zostawić też 15 185/65, czy nie będę ,miał żadnych problemów w razie kontroli policji? Dodam ze tymczasowo nie mam kasy na opony na tył zimówki.

: wt paź 16, 2007 09:02
autor: BzyTek
Witam.
Nie będziesz miał problemów z policją o ile na jednej osi będą opony o tym samym bierzniku i rozmiarze.
Pozdrawiam BzyTek

Re: Pilne opony zimowe

: wt paź 16, 2007 09:06
autor: matikdalik
feniks79 pisze:Właśnie zauważyłem ze mam kapcia z przodu. jako ze opony te już sie do niczego nie nadają z przodu, mam pytanie czy mogę założyć na przód zimówki - r15 195/50 a tył letnie zostawić też 15 185/65, czy nie będę ,miał żadnych problemów w razie kontroli policji? Dodam ze tymczasowo nie mam kasy na opony na tył zimówki.
Kurcze puki sucho to nie ma problemu, ale to nie nadaje się na zimę. Już nie jeden wyleciał z drogi przez letnie opony na jednej osi. Uważaj bo na śliskim taki zestaw potrafi jechać jak samochód na rolkach do nauki jazdy w poślizgach.

maciek

: wt paź 16, 2007 09:08
autor: feniks
Hm tzn będę miał problem gdyż mam inny rozmiar 15/195/50 - zimówki, letnie 15/185/65

[ Dodano: 16 Paź 2007 09:11 ]
cóż chyba zakołkuję oponę jak się jeszcze da póki zimy nie ma, i bedę spokojnie szukał 2 zimówek 195/50 a to problem :( dostać

: wt paź 16, 2007 12:45
autor: guti
http://opony.com/opony/52_barum_polaris_2.html

http://opony.com/opony/844_firestone_winterhawk.html

http://opony.com/opony/919_fulda_kristall_supremo.html

znalezc nie trudno :D tylko troszke kosztuja :D a tak na marginesie to wiesz ze na zime lepsze sa wezsze opony ? nie mialbym odwagi wjechac w głebszy snieg na 195.

: wt paź 16, 2007 20:12
autor: feniks
guti pisze:znalezc nie trudno :D tylko troszke kosztuja :D a tak na marginesie to wiesz ze na zime lepsze sa wezsze opony ? nie mialbym odwagi wjechac w głebszy snieg na 195.
A ja nie narzekam zeszłą zimę przejechałem :) i ok
A co do nówek troszkę na lampach przednich się spłukałem :(

: śr paź 17, 2007 09:47
autor: zjawa
jak założysz na tył letnie to możesz sie przejechać na śliskim , w zakręcie cie może tył wyprzedzić :grin: a jak spowodujesz wypadek albo bedziesz uczestniczył w wypadku nie ze swojej winy to od ubezpieczyciela nie dostaniesz nawet złotówki (jest to fakt potwierdzony pare osób już sie na tym przejechało ) . co do oponek to idzie dostać 185/55 R15 w urzywce i to całkiem ładne i szybciej je dostaniesz niż 195/50

: śr paź 17, 2007 20:22
autor: feniks
zjawasg pisze:185/55 R15
takie mam letnie właśnie, a szkoda mi się pozbywać Kumho 2 szt. 15 195/50 7mm bieżnika, jakbym miał wiecej kasy kupiłbym pewnie fele stal 14 +oponki na zime i po problemach a tu niestety kiszka ;)

: śr paź 17, 2007 23:56
autor: andy94
guti pisze:a tak na marginesie to wiesz ze na zime lepsze sa wezsze opony ? nie mialbym odwagi wjechac w głebszy snieg na 195.
Dwa lata temu doświadczyłem czegoś zupełnie odwrotnego - ja na oponkach 185 kopałem się 15 minut przez podwórko, a sąsiad BM-ką (napęd na tył, a silnik z przodu!) na kapciach 205 nie miał najmniejszych problemów.

: czw paź 18, 2007 01:05
autor: guti
andy94 pisze:Dwa lata temu doświadczyłem czegoś zupełnie odwrotnego - ja na oponkach 185 kopałem się 15 minut przez podwórko, a sąsiad BM-ką (napęd na tył, a silnik z przodu!) na kapciach 205 nie miał najmniejszych problemów.
ja wiem jak jest w przypadku golfów, kolega w MK II mial 195/50/15 na alusach , nie powiem ladnie szeroka opona wyglada, ale zrobilismy tescik , ja na swoich 155/70/13, wjechalem w snieg do połowy koła, zatrzymalem sie , spokojnie wykreciłem, i wrocilem na miejsce, pozniej on wjechal w nienaruszony snieg, poki jechal to jakos sie przemieszczał ale jak stanął i chciał ruszyc to zakopywal sie bardziej , wyslizgał sobie pod oponami i musielismy go wyciagac.Ja mialem zalozone nowe, najtansze Debice :) a on jakies niemieckie i tez nowe. Miejsce testu- stare boisko piłkarskie wiec mieeejsaaa od cholery ( fajnie sie bokami fruwa jak jest mniejszy snieg).
A co do BMki to moze mial moze lepsze opony :D a z drugiej strony to zobacz co sie dzieje z tylnonapedowcem jak dodaje gazu , tył przysiada.A opony pchaja i maja wiekszy opor zeby sie obrocic, a nie tak jak w FWD minimalnie gazu wiecej i kołka buskuja. Zauwaz ze np w WRC zakladaja takie oponki na rajdy zimowe ze auto az smiesznie wyglada:) ale jest najskuteczniejsze. Ten sam ciezar przypada na mniejsza powierzchnie i stad wiekszy nacisk, a wtedy opona swoim bieznikiem robi cala robote.