Problem z akumulatorem dziwne..
: ndz paź 14, 2007 15:11
Witam.
Mam dziwny problem pol roku temu kupilem nowy akumulator, ktory siadl wyladowal sie do zera i po naladowaniu trzymal bardzo slabo wiec nei nadwal sie do uzytku (siadal po 2 dniach). Niestety zgubielem gwarancje i paragon wiec bylem zmuszony kupic nowy. Kupilem nowy 2 tygodnie temu i stalo sie to samo. Wchodze dzis odpalam samochod a akumulator wyladowany do zera doslownie. Co mozebyc tego przyczyna? Jedyne co dziala po wylaczeniu samochodu do alarm. I nie sadze zeby przez noc wyciagnol aku do zera. Czy ktos mial podobny problem? Moze cos jeszcze ciagnie prad? Moze cos jest nei tak z elektryka?
Prosze o porade, sugestie.
Pozdrawiam
kubi79
Mam dziwny problem pol roku temu kupilem nowy akumulator, ktory siadl wyladowal sie do zera i po naladowaniu trzymal bardzo slabo wiec nei nadwal sie do uzytku (siadal po 2 dniach). Niestety zgubielem gwarancje i paragon wiec bylem zmuszony kupic nowy. Kupilem nowy 2 tygodnie temu i stalo sie to samo. Wchodze dzis odpalam samochod a akumulator wyladowany do zera doslownie. Co mozebyc tego przyczyna? Jedyne co dziala po wylaczeniu samochodu do alarm. I nie sadze zeby przez noc wyciagnol aku do zera. Czy ktos mial podobny problem? Moze cos jeszcze ciagnie prad? Moze cos jest nei tak z elektryka?
Prosze o porade, sugestie.
Pozdrawiam
kubi79