Strona 1 z 1
Brak przyśpieszenia/mocy?
: ndz paź 14, 2007 12:04
autor: Jen(ny)
Witam.
Wczoraj wieczorem (auto stało na zewnątrz) odpalam silnik, wszystko w jak najlepszym porządku. Niestety się spieszyłem i odrazu, że tak powiem... rura. I nagle auto straciło moc
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
Taki mułowaty się stał.. Zbiera się bardzo powoli, ciężko go rozpędzić. Proszę Was o pomoc.. tylko nie dobijajcie mnie..bo w tamtym tygodniu tylną belkę kupowałem za 2.500
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Ma ktoś jakiś pomysł.. co to może być?
Zauważyłem jeszcze, że dochodzi tak do 2500-3000 obrotów... więcej opooornie idzie
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
: ndz paź 14, 2007 12:40
autor: exec
Jakbys jeszcze napisal jaki silnik masz to by bylo milo
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
: ndz paź 14, 2007 12:52
autor: Jen(ny)
1.9 TDI (WVWZZZ...)
90KM.. ale w VW podnieśli do 120KM
: ndz paź 14, 2007 13:51
autor: adriana81
a nie wpadl ci W tz. Tryb Awaryjny
![bajer :bajer:](./images/smilies/bajer.gif)
: ndz paź 14, 2007 14:10
autor: pioottr
spróbuj odpiąć wtyczkę od przepływomierza i przewieź się, jak odczujesz różnicę na lepsze to jego sprawka, jaki masz symbol silnika?(AGR, itp)
: ndz paź 14, 2007 17:19
autor: Jen(ny)
Przeszukałem forum i znalazłem takie coś:
- notlauf n-75
- czyszczenie turbiny
- czyszczenie kierownicy spalin
- zapieczonie kierownic
Chyba będę musiał jechać do VW..bo nie znam się za bardzo.
A może ktoś z okolić Tychy/Oświęcim pomoże?
A jeszcze jedno.. te tryb awaryjny: da się go wyłączyć
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
?
: ndz paź 14, 2007 18:42
autor: Ryszardo
Jeżeli wpada w tryb awaryjny, to po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu powinno być wszystko ok. Jeśli nie ma różnicy po ponownym odpaleniu (przynajmniej na początku, bo może znowu wpaśc w tryb awaryjny), to znaczy coś innego, np. jak sugerowano przepływomierz. Sprawdź, czy jakiś wężyk ( a jest ich tam trochę) nie spadł lub nie jest pęknięty. A najpewniej podpiąć pod Vaga, pozdrawiam.
P.S. Jak dojdziesz co to było, daj znać na forum.
: pn paź 15, 2007 08:34
autor: mg-maciek
.... i jak będziesz wstawiał oporowo na zimnym silniku to się nie dziw że silnikczek płacze - pozwól mu sie rozgrzeać choć trochę nawet jak się spieszysz bo zyskasz 3 minuty a popłyniesz kupę kasy
ja nie kręce do więcej niż ok 2.2 obrotów dopóki nie osiągnie 80-90 stopni - może przesadzam ale na pewno mu nie szkodzę w ten sposób
90KM.. ale w VW podnieśli do 120KM a to to ktoś rozumie jak to w VW podnieśli
: śr paź 17, 2007 17:31
autor: Jen(ny)
Witam.
Problem rozwiązany.
To co zrozumiałem od serwisanta:
-jakieś kable/węże odpięły się
-jakiś zaworek od podciśnienia nie pracował dobrze (VAG go nie wykrywa - ten taki grzybek)
-wymienili przepływomierz (przy okazji, bo nie był już za dobry)
Wszystko śmiga, tak jak dawniej
Dzięki wszystkim za pomoc i rady.
mg-maciek pisze:90KM.. ale w VW podnieśli do 120KM - a to to ktoś rozumie jak to w VW podnieśli
Nie w salonie/serwisie... źle sprecyzowałem. Oprogramowanie podobno + jakąś gruszkę przy turbinie zmienili. Mam wykresy i jakieś certyfikaty. Tak na serio nie potrzebne mi to, ale czuć, że to nie standard (szczególnie jeśli chodzi o moment obrotowy).
Pozdrawiam.
: śr paź 17, 2007 18:54
autor: Ryszardo
Jeśli można zapytać, ile zapłaciłeś za poszczególne części i robociznę??
: śr paź 17, 2007 22:17
autor: Jen(ny)
Z faktury wynika, że:
- przepływomierz 385zł
- zawór turbiny 140zł
- robocizna 40zł
565zł - zapłaciłem 536,75zł (5% zniżki)
POzdrawiam
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
: śr paź 17, 2007 22:43
autor: Ryszardo
Dzięki.