Strona 1 z 1

brak ładowania

: ndz paź 14, 2007 00:06
autor: Siara
Witam! W temacie wpisalem mk2, ale problem ten wystąpil w innym aucie ( nissan sunny n13 1989r), ale mam nadzieje ze ktos bedzie potrafil mi pomoc.

Chodzi o to ze jak odpalam auto to nie mam ladowania, pali sie lekko kontrolka od ladowania i po jakims czasie zaczynaja mi przygasac swiatla. Ale jak przygazuje na maxa tzn ok 6 tys. to ladowania sie zalancza (choc tez nie zawsze tak latwo czasami musze sie pomeczyc) i juz dziala az go na nowo zgasze i odpale.
Co moze byc przyczyną ???

: ndz paź 14, 2007 09:10
autor: bodzio_j
Siara pisze:Co moze byc przyczyną ???
Zacznij od obejrzenia szczotek. Są w regulatorze napięcia. Powinny mieć pow. 5mm długości.

: ndz paź 14, 2007 10:39
autor: Samael
Podłączę sie do tematu. W moim mk2 wprawdzie jest ładowanie ale jakoś napięcie tak dziwnie pulsuje co można zauważyć w nocy gdy widać jak pulsują swiatła i podswietlanie zegarów.
Czy to wina szczotek? Ile w aso VW mogą kosztować szczotki do alternatora?

: ndz paź 14, 2007 10:44
autor: bodzio_j
Samael pisze:Czy to wina szczotek? Ile w aso VW mogą kosztować szczotki do alternatora?
Możliwe. Regulator napięcia (ze szczotkami) to od 20 (podróba jakaś), przez 40-Hella, do ponad 90 za bosha

: ndz paź 14, 2007 13:12
autor: ssuchyy
zacznij od rozebrania i wymien łozyska i szczotki :okej:

: ndz paź 14, 2007 13:30
autor: Red Erik
Zacznij jednak od paska klinowego :) zużyty lub za słabo napięty też jest przyczyną słabego ładowania :bajer:
a po co rozbierać alternator jak wina może tkwić w pasku

ps. przeczyścić klemy aku i zmasowanie silnika :) też może być powodem słabego ładowania

: ndz paź 14, 2007 13:39
autor: adriana81
Proponuje zaczac od Przemiezenia jakie Masz ladowanie ,potem Pasek a na Koncu Rozbierac alternator

bo rozbierzesz alternator a okaze sie ze to Byl np. luzny lub zasniedziały kabel od Masy :bajer:

: ndz paź 14, 2007 13:46
autor: Red Erik
Dokładnie !
Zaczynajcie rozwiązywać problem od najłatwiejszych rzeczy,
- sprawdzić stan i naciągnięcie paska klinowego,
- wyczyścić klemy
- sprawdzić stan kabla masowego silnika, i przeczyścić styki
- przeczyścić styki przewodów na alternatorze

Na rozbiórkę alternatora zawsze przyjdzie czas, a po co komplikować sprawy skoro problem może być błachy

: ndz paź 14, 2007 14:20
autor: KamilW
Siara pisze:Ale jak przygazuje na maxa tzn ok 6 tys. to ladowania sie zalancza (choc tez nie zawsze tak latwo czasami musze sie pomeczyc) i juz dziala az go na nowo zgasze i odpale.
byc moze zawieszaja sie szczotki (na to mi to wyglada) ale tak jak radza wszyscy dobrze ogladnac, odkrecic i na nowo zakonserwowac przewody (w tym masowy), porobic pomiary napiec, obejrzec szczotki i pierscienie slizgowe w alternatorze bo to one sa czesto przyczyna problemow a ludzie ich nie doceniaja (zuzycie).
Samael pisze:Podłączę sie do tematu. W moim mk2 wprawdzie jest ładowanie ale jakoś napięcie tak dziwnie pulsuje co można zauważyć w nocy gdy widać jak pulsują swiatła i podswietlanie zegarów.
albo szczotek albo wlasnie pierscieni, koszt regulatora jw, a koszt wymiany pierscieni to ok 50-80 zl.

: ndz paź 14, 2007 14:21
autor: Siara
U mnie pasek jest dobrze napiety, ale jest sparcialy, choc nie wydaje mi sie zeby to bylo to bo w japonczykach sa troche inne paski z wieloma rowkami i one chyba sie lepiej sprawuja, nic nie piszczy, ale i tak musze go wymienic wiec zaczne od tego i napisze :)

: ndz paź 14, 2007 20:00
autor: Red Erik
Najlepiej zacząć rozwiązywać problem od najłatwiejszej przyczyny, na rozbiórkę alternatora zawsze przyjdzie czas

: ndz paź 14, 2007 23:08
autor: Siara
w moim przypadki chyba jednak szczotki, pasek napiety, a dzisiaj ladowanie padlo mi juz prawie kompletnie nie da sie jezdzic :/ (lekko laduje na bardzo wysokich obrotach)
Bede musial rozebrac alternator i sie okarze co jest nie tak :/

[ Dodano: Pon Paź 15, 2007 23:58 ]
no i alternator rozebrany i szczotek nie stwierdzono. Jutro kupie, wymienie i mam nadzieje ze bedzie ok :)