Strona 1 z 1

Płyn chłodzący + olej? I do tego cieknie

: pt paź 12, 2007 14:58
autor: piobib
Witam od pewnego czasu ubywa mi płynu chłodzącego, na początku myślałem, że gdzieś sie wylewa. I faktycznie z auta kapie, ale z miski olejowej. Jakby tego było mało to co wycieka jest oleiste, ale nie tak gęste jak olej!

Nie jestem mechanikiem, ale mam swoją teorie i chciałbym uzysklać informacje czy jest taka możliwośc oraz jak to naprawić.

Wydaje mi sie, że płyn chłodzący dostaje sie do oleju (pytanie w którym miejscu?) następnie po spłynięciu do miski olejowej, jako że jest mniej gęsty, a co za tym idzie lżejszy zostaje wyparty do góry (olej znajduje sie na dnie miski, a ponad olejem płyn chłodzący). Z miski wycieka górna wartstwa tego co jest tam wlane, a zatem płyn chłodzący z lekką domieszką oleju. Na poparcie tego dodam, że po dolaniu płynu chłodzącego i przejechaniu 10 km poziom oleju się podniósł.

Tak jak napisałem wcześniej, proszę o pomoc.

Aha i jeszcze jedno (choć to akurat może nie mieć związku) - od pewnego czasu podczas gwałtownego przyspieszania z dwójki, trójki lub czwórki (czasem nawet z jedynki) auto strasznie szarpie i jedyne co pozostaje to redukcje. Z 3500 obr. przyspiesza dobrze, ale poniżej tego poziomu mocne dodanie gazu powoduje, że auto skacze. Jeżeli gazu dodaje delikatnie to szarpanie nie występuje. Dodam jeszcze, że przepustnica jest czysta a silniczek krokowy sprawny.

Silnik 1,4 92r. skrzynia 4-ro biegowa

: pt paź 12, 2007 15:44
autor: piobib
i tylko tyle?

: pt paź 12, 2007 17:04
autor: korzeń
tomcio pisze:Uszczelka pod głowicą najprawdopodobniej do wymiany
wiec tak: znajomy mial problem bo ubywala mu woda z chlodnicy,szukal problemu i nic nie mogl znalesc wiec juz chcial isc na wymiane uszczelki pod glowica ale zastosowal taki preparat do uszczelniania ukladu chlodniczego,mozna go kupic na stacjach orlen za 4.2zl. i nie uwierzysz ale przestal brac wode.wiec moze sprobuj zastosowac cos takiego.niczym nie ryzykujesz.ja dolewam do swojego golfa litr wody na ok1000km.malo tego bierze olej na gazie.dosypalem tych opilkow ale nie pomogly,chyba kupie jeszcze jedno opakowanie i moze sie uda.a jesli nie to czeka mnie poszukiwanie drugiego silnika (obecny jest zajezdzony przez poprzednich wlascicieli),bo dolewanie plynu do chlodnicy i oleju w takich ilosciach to za duze koszty. i jeszcze jedna sprawa: pamietaj ze golfy nie moga miec w chlodnicy wody tylko plyn.woda jest dobra tylko do fiatow i polonezow
pozdrawiam

: pt paź 12, 2007 17:56
autor: Kazimir
korzeń pisze:ja dolewam do swojego golfa litr wody na ok1000km
:blush: moim zdaniem bardzo dużo :bajer:

: pt paź 12, 2007 18:15
autor: korzeń
Kazimir pisze:
korzeń pisze:ja dolewam do swojego golfa litr wody na ok1000km
:blush: moim zdaniem bardzo dużo :bajer:
ale co ja moge na to poradzic.uszczelki pod glowica nie bede wymienial bo juz lepiej sie oplaca caly silnik kupic.pojezdze az padnie i bede myslal dalej,moze jakies vr6 ;p

: pt paź 12, 2007 18:26
autor: Kazimir
W sumie masz rację lepiej nowy silnik kupić.Trochę za przełożenie będzie trzeba zapłacić chyba że sam się tym zajmiesz.Ale generalnie z tym szukaniem też nie będzie łatwo żeby nie trafić na silnik w takim stanie jak twój obecny którego opisałeś wyżej :bajer:

: pt paź 12, 2007 19:48
autor: piobib
korzeń pisze:szczelki pod glowica nie bede wymienial bo juz lepiej sie oplaca caly silnik kupic.
Ja właśnie myśle o wymianie uszczelki pod głowicą, więc gdybyś mógł wyjaśnić dlaczego sie nie opłaca? Pozdro

: pt paź 12, 2007 19:54
autor: Direct
A po co silnik wymieniać .... jesli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą !!!
Ludzie !!! :)
Przecież to nie jest taki wielki koszt!!!! Asilnik wymienic to o wiele wiekszy koszt ..jeszcze nie wiadomo co sie kupi!!
przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą warto sobie wymienić uszczelniacze na zaworach i silnik śmiga :)

: sob paź 13, 2007 09:53
autor: piobib
Direct pisze:A po co silnik wymieniać .... jesli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą !!!
Ludzie !!! :)
Przecież to nie jest taki wielki koszt!!!! Asilnik wymienic to o wiele wiekszy koszt ..jeszcze nie wiadomo co sie kupi!!
przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą warto sobie wymienić uszczelniacze na zaworach i silnik śmiga :)
A jaki będzie orientacyjny koszt wymiany ych wszystkich uszczelek? Do tego dochodzi wymiana uszczelki na misce i chyba jeszcze wymienie uszczelke na głowicy bo coś sie tam lekko poci

[ Dodano: 13 Paź 2007 09:55 ]
tomcio pisze:a co chcesz jeszcze. takie są objawy.
nie sądziłem że to wszystko jest winą jednej uszczelki :-)

: sob paź 13, 2007 10:00
autor: krzysiek82
Dlaczego się nie opłaca? Przecież razem z uszczelkami, planowaniem i robocizną nie powinno wyjść więcej jak 350-500zł w zależności od warsztatu. W poprzednim aucie miałem jeszcze robione gnazda i zawory zapłaciłem 400zł. Co prawda byli agenci co chcieli za to 1000zł ale po prostu trzeba poszukać a nie jechać do pierwszego lepszego mechaniora.

: sob paź 13, 2007 14:02
autor: korzeń
krzysiek82 pisze:Dlaczego się nie opłaca? Przecież razem z uszczelkami, planowaniem i robocizną nie powinno wyjść więcej jak 350-500zł w zależności od warsztatu. W poprzednim aucie miałem jeszcze robione gnazda i zawory zapłaciłem 400zł. Co prawda byli agenci co chcieli za to 1000zł ale po prostu trzeba poszukać a nie jechać do pierwszego lepszego mechaniora.
u mnie jest ten problem ze bierze wode i bierze(na gazzie bo na benzynie to minimalnie) olej,moze i zdecyduje sie na remoncik,tylko czy bedzie sie kalkulowac: uszczelka,pierscienie,zawory=400zl?? gdzie tak naprawiales samochod?? gdzies w lodzi??

: sob paź 13, 2007 15:02
autor: ralfi33
proponuje ci wymianę uszczelki pod głowicą gdyż jak ci już wcześniej koledzy pisali możesz kupić dziadostwo bo do tego nie wejdziesz a w tym przypadku wymienisz sobie uszczelnienia ewentualnie pierscionki jeszcze silnik będzie miał większą kompresję zobaczysz :D