Strona 1 z 1
jaka benzyna do mkII 1,6 90r. PN
: sob kwie 23, 2005 11:49
autor: RChlodny
Może pytanie wydaje się banalne ale nurtuje mnie od jakiegoś czasu. W książce w tabelce z danymi do silnika PN przy benzynie bezołowiowej jest kreska (ani tak, ani nie). Auto ma katalizator i wydaje mi się że należy lać bezołowiową i tak robię, ale nie wiem czy dobrze

. Jeśli nie można to czym grozi jazda na bezołowiowej?
Z góry dziękuję za odpowiedż.
: sob kwie 23, 2005 12:00
autor: Groszek
A takie pytanie kolego czy mamy jeszcze paliwo z ołowiem czy też uniwersalną U95 no raczej nie. A tak na serio to trzeba lać bezołowiowa.
: sob kwie 23, 2005 12:08
autor: RChlodny
No paliwa z ołowiem i uniwersalnej nie mamy, ale mamy uzdatniacze które trzeba dolewać.
[/code][/quote]
: sob kwie 23, 2005 16:18
autor: hyper74
mam ten sam rocznik 1.6 na jednopunktowym wtrysku i leje tylko na orlenie i na BP i tylko 98 lub ultime na BP autko jest wtedy żywsze niż na 95... polecam
: ndz kwie 24, 2005 20:31
autor: Michael G60
Wolfsburg w instrukcji podaje, ze do każdego silnika można zamontowac katalizator, nie dokonując istotnych zmian w silniku.....czyli bez problemu można lać bezołowiową...
: ndz kwie 24, 2005 22:06
autor: igor002
jeżeli jest katalozator to tylko bezołowiową!!!!!!!!
a co do 98 oct to bzdura!! auta te są przystosowane do 91 oct, a jak jest w standardzie 95 to juzd uzo lepiej, ale 98 juz niedaj e zadnej poprawy i wrecz moze rpzeciwnie zadziałać a tylko kroi nasze kieszenie.
pozdro
: pn kwie 25, 2005 15:58
autor: maniack
igor002 pisze:a co do 98 oct to bzdura!! auta te są przystosowane do 91 oct, a jak jest w standardzie 95 to juzd uzo lepiej, ale 98 juz niedaj e zadnej poprawy i wrecz moze rpzeciwnie zadziałać a tylko kroi nasze kieszenie.
dokładnie to chodzi o to, że im większe LO tym mniejsza kaloryczność przy danym kącie wyprzedzenia zapłonu, oraz odporność na samozapłon. starsze auta jak golfy raczej nie mają zaawansowanych czujników, ECU, i tym podobnych spraw, więc są ustawione niejako "na sztywno". sens lania 98 byłby, jakby silnik był po kapitalce z podbitym stopniem sprężania. sam się zastanawiam, bo mój jest trochę zarżnięty (dużo pali, muli, bierze dużo paliwa do oleju - stan podnosi się o pół litra na 1000km). i jakbym kapitalkował silnik, to bym kazał podbić kompresję, a przez to sprawność silnika. mam w planach zagazować go (lpg to >100 oktanów), i bym lał np. vpower99+ a jeździł głównie na gazie - benzyna na rozruch, i żeby pompa nie zdechła. i taniej bym jeździł. jako, że wartość tego golfa jest mała, a ja jestem młody, kasy niewiele...
takie moje przemyślenia z tym związane. a obecnie leję 95. jak polałem 98 to miałem najwyższe odnotowane spalanie

a tankuje na neste. wtedy akurat jakoś im odstrzeliło, różnica w cenie to 7 groszy było, no to polałem... różnic nie zauważyłem, a jeździłem jak zawsze - jak emeryt
