Forum.VWGolf.pl

Witam
Jako szczęśliwy posiadacz golfika sprowadzonego z Niemiec codziennie odkrywam jakieś małe problemy/awarie:/
ten problem odkryłem jakiś czas temu ale jak dowiedziałem sie że kumplowi ukradli benzynę z baku za prawie 120pln zainteresowałem sie tym.
To tyle w ramach wstępu. Teraz pora na konkrety:)
otóż do zamka w korku wlewu paliwa nie umiem włożyć kluczyka do końca:/
prze ten fakt nie umiem też go zamknąć:/
podejrzewam ze poprzedniemu właścicielowi załamała sie końcówka kluczyka i tam została:/
czy jest jakiś sposób żeby naprawić ten korek ewentualnie żeby mieć inny korek ale na ten sam kluczyk??

czytałem też gdzieś że były Golfy MK2 z klapką od paliwa zamykaną razem z Centralnym zamkiem, czy jest możliwość dorobienia takiego czegoś do mojego CL??

pozdrawiam Dogu

nie lepiej po prostu kupić nowy ? tu masz przykładowy i 2 klucze w komplecie http://moto.allegro.pl/item253755544_ko ... uczyk.html . pozdro

Że można kupić nowy to wiem(cena nawet jest ok)
ale ja chciał bym mieć jeden kluczy do wszytkiego bo w przyszłości bede motował Centralny zamek i wtedy pozbede sie zamków w dzwiach i tylnej klapie wiec niechciał bym nosić 2 kluczyków :/
pozdro dogu

wiesz zawsze możesz ten kluczyk od wlewu wrzucić do schowka w samochodzi i po kłopocie

no tak ale czy jak trzymam kluczyk w aucie to zamykanie korka ma sens??:/
ja jednak bym wolał mieć swój seryjny kluczyk do wszystkiego
a mam pytanie jak wygladało zamykanie tej klapki w wersjach z centralnym zamnkiem???
pozdrawiam dogu

dogu18 pisze:czy jest jakiś sposób żeby naprawić ten korek ewentualnie żeby mieć inny korek ale na ten sam kluczyk??

Nie oglądałem dokładnie korka, ale spróbuj go rozebrać, wyjąć wkładkę i może jakoś uda się wyjąć ten kawałek kluczyka. Jeśli nie, to dwa kluczyki nie są aż tak wielką tragedią.

też myślałem nad rozbiurką korka, tylo njpierw zaopatrze sie w zamiennik(tak w razie czego:P)
a 2 kluczyki są tragedią bo che kypić sobie alarm z tz "scyzorykiem" i wtedy bede miał tylko pilot
wiec 2 kluczyk zapsóje efekt:/
pozdrawiam dogu