Strona 1 z 1

nie odpala a rozrusznik robi bzzzzzzzyt :)

: sob paź 06, 2007 15:42
autor: slava11
Pomocy .... mam przypadlosc ktora od pewnego czasu mnie dreczy ostatnio czesciej ... na zimno zawsze pali wiec looooz ale jak torszke pochodzi to zaczynaja sie problemy jak dzis gdy pojechalem wymienic tłumik juz po wszystkim gotow do wyjazdu z warsztatu przekrecam stacyjke lampki sie zapalaja i bzyyyyyt bzyyyyyt tyle co slysze z rozrusznika silnik nie kreci samochod nie pali a ja sie zloszcze bo znowu musze go pchac co to moze byc? Dodam ze stacyjke juz sprawdzilem i jest ok ;) goferek 1.4 z 94r gdyby to cos zmienialo :) Z gory dziekuje z pomoc.

pomoc

: sob paź 06, 2007 15:45
autor: koksik-84
Na moje szczotki sprawdz i daj znać

: sob paź 06, 2007 15:47
autor: Bąku
szczotki albo bendix

: sob paź 06, 2007 15:50
autor: pszczyna
Bąku pisze:szczotki albo bendix
lub jeszcze automat wypychający bendix

: sob paź 06, 2007 15:52
autor: Steryd126
Jeżeli to bzzzzzzyt oznacza ze rozrusznik wydaje jakis dźwięk to ja bym obstawiał elektromagnes, bo skoro rozrusznik kręci to szczotki powinny byc ok. najprawdopodobniej elektromagnes padł i nie wyrzuca bendixa. A jesli juz wyciągniesz rozrsznik to szczotek i tulejek nie zaszkodzi wymienic, w koncu jedna robota .

: sob paź 06, 2007 15:52
autor: marecki_vitor
Na moje oko to bendix nie odbija i tak sie dzieje , chociaż z drugiej strony nie ma napięcia na przewody i przez to może być trzeszczenie wiec stawiam na szczotki

: sob paź 06, 2007 15:52
autor: Direct
Raczej bendix!! będziesz musiał wyjąć rozrusznik i go naprawić albo wymienić !!
Na szczotki tez przy okazji popatrz .... i od razu wymień jak będą podejrzane .. po co dwa razy rozkręcać

: sob paź 06, 2007 16:12
autor: slava11
wszyscy zgodnie jednym glosem stawiaja ze to rozrusznik wiec w poniedzialek zabieram sie za demontaz dzis juz nie warto bo i tak nic nie kupie (czesci zamienne) mam nadzieje ze w goferku bedzie w miare podobnie jak wczesniej mialem przyjemnosc w polonezie i nic nie zapsuje hehe za rady jak sie do tego zabrac z gory dziekuje no wlasnie czy dam rady wykrecic go od gory?

: sob paź 06, 2007 17:14
autor: jaszczur
slava11, powodzenia w wykręcaniu,bez kanału sie nie obejdzie,wem bo robiłem to koledze od nas z grupy,tam u ciebie rozrusznik z tyłu silnika jest

: ndz paź 07, 2007 14:30
autor: milek72
na 99% to jest bendiks który sie ślizga na wieńcu koła zamachowego i nim nie kręci- także od razu sie w niego zaopatrz.

: ndz paź 07, 2007 14:43
autor: Lipek81
Ja kiedyś miałem tak, że akumulator był już słaby i rozrusznik też tak mi bzyczał - gdy przekręcałem kluczyk, elektromagnes przyciągał, załączał rozrusznik, ale aku nie miało siły, żeby go ruszyć, napięcie w instalacji spadało, w związku z czym elektromagnes odpuszczał - wtedy napiecie w instalacji rosło (bo aku nie miał obciążenia) i elektromagnes znowy przyciągał - i tak w kółko - oczywiście to wszystko działo się bardzo szybko - i dlatego było słychać bzyczenie - dość głośne.

: ndz paź 07, 2007 17:33
autor: milek72
Lipek81 pisze:Ja kiedyś miałem tak, że akumulator był już słaby i rozrusznik też tak mi bzyczał
Zakładam że slava11 wie że ma sprawny aku :grin:

: ndz paź 07, 2007 22:04
autor: slava11
czy wiem ze mam sprawny .... tak mi sie wydaje bo przelozylem prawie nowy (ok roku) ze zlomowanego poldka wiec nie przypuszczam tym bardziej ze to sie dzieje nie przy rannym rozruchu tylko zawsze po jezdzie gdzies na postoju miedzy punktem A a punktem B .... kiedys np po przejechaniu ok 120km chyba wystarczy zeby aku sie doladowal ;) na Poznanskim skrzyzowaniu musialem zapychac samochod nie zwazajac na trabiace samochody tak wiec wersje z aku raczej odpuszczam choc jutro to sprawdze zanim wykrece rozrusznik bo nigdy nie wiadomo :D