Forum.VWGolf.pl

Mam mianowicie taki problem jak zaczynam jechać autem to dzieje sie tak że pierwsze hamowania okolo 3-5 km, z tyłu hamulce trą dość dziwnie coś jakby z przodu kończył się klocek. Gdy się trosze zagrzeją jest ok. Szczególnie jest to uciązliwe gdy jest wilgotno mokro. I dzisiaj dosyć ostre hamowanie z prędkości 170 km/h hamulce dziwnie się zachowywały (hrobotały). Dodam że wcześniej bylo tak samo zdjąłem bebny przeczyściłem bęben i okładziny papierem i było ok przez około 2 tygodnie. Dodam że okładziny są w dobrym stanie.
Z góry dzięki za pomoc.

Jeśli wiesz że coś się dzieje z hamulcami to nie boisz się jechać 170km/h?
Jeżeli przeczyściłeś bębny i okładziy papierem i było OK to wychodzi na to że bębny łapie korozja od środka. To normalne zjawisko.

a ja powiem tak : gromadzi się syf w bębnie zwłaszcza jeżeli szczęki wymieniane były na nie oryginalne tzn nitowane bez otworów ja kiedy miałem oryginalne z otworami na płaszczyżnie okładziny i problemu Z TARCIEM nie było a teraz jak zmieniłem czasami taki hałas wystepuje

[ Dodano: Sob Paź 06, 2007 11:39 ]

Arczi pisze:hamulce dziwnie się zachowywały (hrobotały).

a z innej beczki pytanie masz ABS ???

ABS mam ale to nie ABS mozliwe ze to te tylne hamulce zas swiruja

Może wali się układ samoregulacji bo ostatnio słyszałem o tym w TV że jak jeździ na polskich dorgch to się żadko wykonuje ostre hamowanie i układ później szwankuje i nie spełania swojej roli.

Mam pytanie jak podciągnąć hamulec ręczny ?? znaczy gdzie jest regulacja ??

Arczi, pod dźwignią w srodku

zaznaczone masz

jeszcze jedno pytanie czy mi sie zdaje, czy dostep do tej regulacji jest od tylnej popielniczki ?? i jak sie ją zdejmuje ??
Z góry dzieki.

Arczi, musisz zdjąc poz 2 na schemacie

Ja u siebie zciągam cały tunel bo jak wyjmę popielniczkę to regulacji nie sięgam, żeby zdjąć tunel wystarczy 2 śróbki odkręcić i już