ABF - coś chrobocze łańcuszek rozrzadu albo aparat zapłonowy
: pt paź 05, 2007 19:07
Witam, pierwsza sprawa:
coś tstrasznie chrobocze w miejscu zaznaczonym na zdjęciu:
[img]ttp://wici.streamcn.pl/~igor/DSC00185.jpg[/img]
niewiem czy to łańcuszek rozrządu ten pod pokrywą zaworów między wałkami, czy moze aparat zapłonowy ( pod tym linkiem jest dzwięk który się wydobywa:
http://wici.streamcn.pl/~igor/Nagranie.amr )
moje pytanie czy to normalne? czy tak ma być? czy czym prędzej wymieniać rozrząd razem z tym łańcuskiem, i ile taka wymiana kompletnego rozrządu moze kosztować? opłaca sie u tadzia czy do aso z tym jechać?
jeszcze jedno, niewiem czy mi nie ciagnie lewego powietrza, tzn jak zatkam rure dolotu powietrza tą na zdjeciu:
to niema róznicy zadnej, a kiedy przygazuje czuć ze słabnie, cały wąz się zasysa do środka ale auto nie gaśnie, zkąd on jeszcze zasysa powietrze? czy mozę u mnie jest coś nie tak?
Trzecia sprawa coś strasznie mi wysoko bierze sprzęgło, niewiem czy tak ma byc czy nie, sprzęgło jest hydrauliczne, nie jest na wykonczeniu chyba bo na 3-4 biegu jak przygazuje i puszcze na biegu sprzegło to od razu gaśnie, ma mały skok, około 1 cm między wysprzęglonym a w pełni zasprzęglonym i łąpie bardzo wysoko.
pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc.
P.S.
Tematu podobnego nie znalazłem a nad szukajką godzine spedziłem wpisujac rozrząd abf 16v itp wiec prosze na mnie psów nie wieszać,
coś tstrasznie chrobocze w miejscu zaznaczonym na zdjęciu:
[img]ttp://wici.streamcn.pl/~igor/DSC00185.jpg[/img]
niewiem czy to łańcuszek rozrządu ten pod pokrywą zaworów między wałkami, czy moze aparat zapłonowy ( pod tym linkiem jest dzwięk który się wydobywa:
http://wici.streamcn.pl/~igor/Nagranie.amr )
moje pytanie czy to normalne? czy tak ma być? czy czym prędzej wymieniać rozrząd razem z tym łańcuskiem, i ile taka wymiana kompletnego rozrządu moze kosztować? opłaca sie u tadzia czy do aso z tym jechać?
jeszcze jedno, niewiem czy mi nie ciagnie lewego powietrza, tzn jak zatkam rure dolotu powietrza tą na zdjeciu:
to niema róznicy zadnej, a kiedy przygazuje czuć ze słabnie, cały wąz się zasysa do środka ale auto nie gaśnie, zkąd on jeszcze zasysa powietrze? czy mozę u mnie jest coś nie tak?
Trzecia sprawa coś strasznie mi wysoko bierze sprzęgło, niewiem czy tak ma byc czy nie, sprzęgło jest hydrauliczne, nie jest na wykonczeniu chyba bo na 3-4 biegu jak przygazuje i puszcze na biegu sprzegło to od razu gaśnie, ma mały skok, około 1 cm między wysprzęglonym a w pełni zasprzęglonym i łąpie bardzo wysoko.
pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc.
P.S.
Tematu podobnego nie znalazłem a nad szukajką godzine spedziłem wpisujac rozrząd abf 16v itp wiec prosze na mnie psów nie wieszać,