[MK2} Padająca elektryka? Brak krótkich teraz kierunku...
: czw paź 04, 2007 21:00
Mam problem z moim niedawno zakupionym Golfem MK2. Auto przed zakupem było u mechanika, kompleksowo obejrzane, a jednak ciągle coś nie tak... dopiero co uporałem się z gaźnikiem (regeneracja + regulacja na PB/LPG], króciec od chłodnicy + oringi (pękł, dobrze że w pobliżu warsztatu)... Teraz mam problem ze światłami.
Na początku nie było krótkich świateł. Gdy włączę postojowe, są postojowe. Gdy włączę krótkie są albo postojowe albo długie. Zmiana z krótkich na długie - z tym też jest problem, raz zaskoczą (czyli są długie) a raz nie (świecą się wyłącznie postojowe, bo krótkich w ogóle nie ma). Nie działa tak, że KLIK długie, znowu KLIK brak długich, KLIK długie itp. Jeżdżę tak, ponieważ nie mam czasu podjechać do elektryka samochodowego, lecz od dziś zbuntował się również przedni lewy kierunek (tylny świeci). Po włączeniu lewego kierunku TYKA szybciej i świeci się tylko w tylnej lampie. Jakieś sugestie? Gdyż szczerze nie za bardzo dysponuję na chwilę obecną środkami finansowymi, a wizyta u elektryka za pewne tania nie będzie...
Bezpieczniki sprawdzalem, wszystkie żarówki wymieniłem i nic...
Na początku nie było krótkich świateł. Gdy włączę postojowe, są postojowe. Gdy włączę krótkie są albo postojowe albo długie. Zmiana z krótkich na długie - z tym też jest problem, raz zaskoczą (czyli są długie) a raz nie (świecą się wyłącznie postojowe, bo krótkich w ogóle nie ma). Nie działa tak, że KLIK długie, znowu KLIK brak długich, KLIK długie itp. Jeżdżę tak, ponieważ nie mam czasu podjechać do elektryka samochodowego, lecz od dziś zbuntował się również przedni lewy kierunek (tylny świeci). Po włączeniu lewego kierunku TYKA szybciej i świeci się tylko w tylnej lampie. Jakieś sugestie? Gdyż szczerze nie za bardzo dysponuję na chwilę obecną środkami finansowymi, a wizyta u elektryka za pewne tania nie będzie...
Bezpieczniki sprawdzalem, wszystkie żarówki wymieniłem i nic...