BŁAGAM O POMOC !!! Legalizacja gazu
: czw kwie 21, 2005 19:18
Jest taka sprawa: mam juz gaz w Golfie II ale .... zalozyli mi go znajomi.
Jest szczelny i bezpieczny. Jedna kwestia - jak go zalegalizowac najtanszym kosztem. Z tego co wiem to legalnie sie nie da go juz zalegalizowac bo czesci sa uzywane i przelozone z innego auta.
W urzedzie aby wbili w dowod rej gaz potrzebne jest ponoc : atest na butle, homologacja na instalacje i przeglad juz z gazem, chociaz tego ostatniego nie jestem pewien.
Ja z tego co sie dowiedzialem mam taka mozliwosc : dac warsztatowi ktory legalnie wykonuje takie instalacje 500zl i oni sa w stanie wystawic papiery na ta instalacje (homologacja) pozniej butla nowa z atestem (ok250zl) i wbicie do dowodu gazu = ok 750 zl. Lipa bo troche drogo.
Co o tym sadzicie?
Jest jeszcze druga opcja - cala instalacja jest tak elegancko schowana ze nie sposob ja dojrzec, butla jest w miescu kola zapasowego (tez ciezko ja dostrzec) - i tak jezdzic. Koszt 0 zl ale czy wybralibyscie ta opcje? Przy kontroli Policja moze wyczuc spalany gaz i wtedy jak sie upra to znajda i butle i wszystko. I wlasnie . Co wtedy? To tez mnie interesuje. Czy zabiora mi tylko dowod? Czy dostane mandat pieniezny?
Nie ma innej mozliwosci zalegalizowania mojej instalacji?
Fachowiec powiedzial tez ze mam bardzo dobry reduktor(parownik) ktory sam jest wart ok 2000zl (2tys zl) . Gdybym znalazl na iego kupca to zalozylbym legalnie gaz w warsztacie gazowym. Ale co mi po tym jesli raczej nikt go nie bedzie mogl ode mnie kupic bo nie wolno przekladac uzywek.
Prosze o odpowiedzi osob ktore maja pojecie o czym pisza.
BAAARDZO DZIEKUJE ! ! !
Jest szczelny i bezpieczny. Jedna kwestia - jak go zalegalizowac najtanszym kosztem. Z tego co wiem to legalnie sie nie da go juz zalegalizowac bo czesci sa uzywane i przelozone z innego auta.
W urzedzie aby wbili w dowod rej gaz potrzebne jest ponoc : atest na butle, homologacja na instalacje i przeglad juz z gazem, chociaz tego ostatniego nie jestem pewien.
Ja z tego co sie dowiedzialem mam taka mozliwosc : dac warsztatowi ktory legalnie wykonuje takie instalacje 500zl i oni sa w stanie wystawic papiery na ta instalacje (homologacja) pozniej butla nowa z atestem (ok250zl) i wbicie do dowodu gazu = ok 750 zl. Lipa bo troche drogo.
Co o tym sadzicie?
Jest jeszcze druga opcja - cala instalacja jest tak elegancko schowana ze nie sposob ja dojrzec, butla jest w miescu kola zapasowego (tez ciezko ja dostrzec) - i tak jezdzic. Koszt 0 zl ale czy wybralibyscie ta opcje? Przy kontroli Policja moze wyczuc spalany gaz i wtedy jak sie upra to znajda i butle i wszystko. I wlasnie . Co wtedy? To tez mnie interesuje. Czy zabiora mi tylko dowod? Czy dostane mandat pieniezny?
Nie ma innej mozliwosci zalegalizowania mojej instalacji?
Fachowiec powiedzial tez ze mam bardzo dobry reduktor(parownik) ktory sam jest wart ok 2000zl (2tys zl) . Gdybym znalazl na iego kupca to zalozylbym legalnie gaz w warsztacie gazowym. Ale co mi po tym jesli raczej nikt go nie bedzie mogl ode mnie kupic bo nie wolno przekladac uzywek.
Prosze o odpowiedzi osob ktore maja pojecie o czym pisza.
BAAARDZO DZIEKUJE ! ! !