Strona 1 z 2
lozysko czy cos innego
: śr paź 03, 2007 00:13
autor: aurel
mam mały problem iz: słysze ewidentne stuki i chuczenie z przodu auta dokladnie z prawej strony wychodziło by na lozysko ale strasznie grzeje mi sie lewe kolo(dodam iz wczoraj wymnienilem skrzynie biegów i pół os została przelozona razem ze skrzynia z innego auta wlasnie lewa) co to moze byc?? licze na wasza fachowa pomoc. mam golfa na czesci w którym sa lozyska w stanie idealnym tak mysle sobie moze przelozyc cale piasty i nie kupowac lozysk bo jedno kosztuje chyba ze 150zł
: śr paź 03, 2007 08:55
autor: dziejo
aurel pisze:chuczenie z przodu auta
opona lub łozysko nic innego nie moze huczec
: śr paź 03, 2007 13:54
autor: DiVeReK
dziejo pisze:aurel pisze:chuczenie z przodu auta
opona lub łozysko nic innego nie moze huczec
Powiem Ci, że mam podobny problem w swoim MK3. Wymieniłem już łożyska (i tak były do wymiany, a trafiły się niedrogie) i dalej cholernie huczy. Szlag mnie już trafia. Powyżej 70-80km/h czuję się jak na płycie lotniska obok kołującego Boeinga
Huczy coś tak jakby to rzeczywiście było łożysko, odgłos jak przy niedopompowanej oponie, toczący się po asfalcie kapeć, nie wie mjak to opisać. Ciężko stwierdzić skad dochodzi, niesie się po całym aucie
Macie jakiś pomysł co sprawdzać i jak ?
: śr paź 03, 2007 14:18
autor: dziejo
zamien koła z tyłu na przód
: śr paź 03, 2007 14:24
autor: Halik82
a może to po prostu oponki takie są głośne????
: śr paź 03, 2007 14:42
autor: DiVeReK
Kurcze, ale tak nagle im się zachciało huczeć? (myślę o oponach). Obejrzałem je dość dokładnie, nie widzę żadnych bąbli itp. Widzę natomiast, że tylne lewe ma jakieś luzy. Muszę sprawdzić i dam znać, może jakieś bublowate łożysko się trafiło :/
: śr paź 03, 2007 14:46
autor: dziejo
DiVeReK pisze:że tylne lewe ma jakieś luzy.
można wyregulowac luz łozyska
: śr paź 03, 2007 14:47
autor: Halik82
W sumie to mam cos podobnego. Odebralem auto od lakiernika i po jakims czasie zaczelo szumiec i lekko dudnic na zakretach. Przegub wykluczam poniewaz na luzie jest ten sam dzwiek. Wiec wyglada mi to na lozysko pomimo iz w marcu albo kwietniu mialem wymieniane. Tak mi chya badziewnie wymienili ze czeka mnie kolejna wymiana.
: śr paź 03, 2007 14:50
autor: dziejo
Halik82 pisze:Tak mi chya badziewnie wymienili ze czeka mnie kolejna wymiana.
załozyli najtansze badziewie
japońskie made in china CX albo optimale kótre śr po 20 tys kończą swój zywot
: śr paź 03, 2007 14:57
autor: DiVeReK
Spróbuje właśnie wyregulować jak wrócę z pracy. Inne rzeczy wykluczam, bo oprócz wahaczy, które mam w idealnym stanie wymieniłem w nim wszystko jeśli o zawieszenie i jezdny chodzi
Pewnie niedługo pójdzie do ludzi służyć dalej komuś innemu i zastąpi go Większy Brat w 130km dieselu
: śr paź 03, 2007 14:59
autor: Halik82
ojj dziejo właśnie w tym problem że nie aż takie badziewie. No bynajmniej tak mi sie wydaje. Otoz lozysko załatwił mi kolega jaszczur z grupy opolskiej, który nie raz pomaga w załatwieniu jakisjs częsci na forum. Mialo to być łożysko RUVILLE ale mechanik ktory to zakładał powiedział że to raczej łożysko FAG. Ale dałem sobie spokoj z tym i tak polskie drogi za jakiś czas je wybija (no i wybily).
[ Dodano: 03 Paź 2007 15:01 ]
acha, kumpel zmnienial na poczatku roku w VR-ce tylne łożyska i założył CX i jak na razie sobie chwali
: śr paź 03, 2007 15:21
autor: dziejo
Halik82 pisze:CX i jak na razie sobie chwali
to ma szczescie moze 1 na -1000 ja mam nie miłe doświadczenia co prawda nie w mk ale jednak dla mnie CX to ooooo określiłem sie juz
: śr paź 03, 2007 15:23
autor: Halik82
ja też nigdy bym nie kupił CX'a
: czw paź 04, 2007 21:06
autor: DiVeReK
No więc wyszło szydło z worka. Niestety problem jest ze skrzynią (dyferencjał). Byłem dzisiaj wyeliminować opony. Podnieśliśmy go całego, otworzyłem maskę, do auta, 4 i 5, 150km/h, jałowy i zgasiłem silnik. Huczy jak diabli w okolicach właśnie dyferencjału. Do tego zauważyłem, że na jałowym słychać bardzo delikatne, ciuchutkie, szybkie i równomierne stuk stuk stuk. Czeka mnie więc chyba zakup skrzyni
.
BTW gdyby ktoś miał jakąś sprawdzoną to chętnie się piszę