Zbyt niskie obroty, czasami szarpie jakby brakowało iskry.
: wt paź 02, 2007 11:08
jakis poł roku temu robiłem uszczelke pod głowica i od tamtej pory borykam sie z problemem (zbyt niskie obroty o jakies 50 obr. na jałowm) w samochodzie az huczy a wystarczy delikatnie dotknac pedału gazu i juz jest błoga cisza.
jak odpale rano mam rowno 1000 - 1050 obr. a jak sie nagrzeje to mam 850.
probowałem podkrecic obroty na lince do 950obr. - pomogło - ale rano samochod nie odpalał bo czujnik otwarcie przepustnicy był otwarty i pewnie nie załączał sie silnik krokowy.(jezeli sie myle prosze mnie poprawic )
do tego wszystkiego ostatnio cos sie dzieje dziwnego bo potrafi sie zamulac strasznie i czasami przerywa .
np rano odpale wszystko jest ok jade do pracy samochod chodzi jak nigdy a wieczorem odpale muli sie przerywa szarpie tak jakby cos było z zapłonem. wymieniłem kopułke palec przewody beru i swiece ngk i dzieje sie to samo .
pojechałem na komputer zapłaciłem 100 zl i nic mi nie powiedzieli . podobno wszystko jest OK.
najbardziej denerwuje mnie to jak chce szybko zmienic bieg z 1 na 2 i dodam mocno gazu to sie zadławia i po chwili idzie ładnie ale ma chwile zastanowienia tak jakby za duzą mieszanke dostawał. i nie mogł jej przepalic.
dodam jeszcze ze jakby sie wsłuchac w prace silnika to nie jest ona czysta i spokojna. czasami tak delikatnie prawie niewyczuwalnie przerwie na chwile tak jakby nie miał iskry.
jak odpale rano mam rowno 1000 - 1050 obr. a jak sie nagrzeje to mam 850.
probowałem podkrecic obroty na lince do 950obr. - pomogło - ale rano samochod nie odpalał bo czujnik otwarcie przepustnicy był otwarty i pewnie nie załączał sie silnik krokowy.(jezeli sie myle prosze mnie poprawic )
do tego wszystkiego ostatnio cos sie dzieje dziwnego bo potrafi sie zamulac strasznie i czasami przerywa .
np rano odpale wszystko jest ok jade do pracy samochod chodzi jak nigdy a wieczorem odpale muli sie przerywa szarpie tak jakby cos było z zapłonem. wymieniłem kopułke palec przewody beru i swiece ngk i dzieje sie to samo .
pojechałem na komputer zapłaciłem 100 zl i nic mi nie powiedzieli . podobno wszystko jest OK.
najbardziej denerwuje mnie to jak chce szybko zmienic bieg z 1 na 2 i dodam mocno gazu to sie zadławia i po chwili idzie ładnie ale ma chwile zastanowienia tak jakby za duzą mieszanke dostawał. i nie mogł jej przepalic.
dodam jeszcze ze jakby sie wsłuchac w prace silnika to nie jest ona czysta i spokojna. czasami tak delikatnie prawie niewyczuwalnie przerwie na chwile tak jakby nie miał iskry.