Stuki na kierownicy, przy skręcie w prawo mocne bicie
: pn paź 01, 2007 19:51
Witam,
W czasie jazdy tak powyżej 40 km/h pojawiają się bezgłośne stuki na kierownicy (wyczuwalne rękami) coś jakbym jechał po 'kocich łbach'. Czasami drży na boki kierownica raz między 40-60 km/h innym razem drży przy większych prędkościach 120-130 zjawisko zmienne. Przy skręcaniu w prawo zawsze przy prędkościach większych od 40 km/h pojawia się mocniejsze bicie na kierownicy, wyczuwalne nogami w podłodze, i czasami biciu towarzyszy bardzo ciche turkotanie (takie bardziej gumowe niż metalowe).
- koła wyważałem już dwa razy w dwóch różnych zakładach
- zbieżność ustawiałem
- wymieniłem tarcze i klocki na nowe
- byłem na trzepakach - amory sprawne, drążki końćówki itp ok, kazali wymienić poduszki amortyzatorów i pionowe tuleje metalowo gumowe na wachaczach
- wymieniłem poduszki i łożyska na amortyzatorach
- pojechałem do innego diagnosty, niczego nie znalazł
- koła zmieniałem miejscami na wszystkie możliwe sposoby
Na trzepakach powiedzieli żeby wymienić pionowe tuleje metalowo gumowe na wachaczach bo mają pęknięcia (rozerwane jeszcze nie są), jeszcze tego nie zrobiłem ale nie wydaje mi się żeby to było przyczyną opisanych dolegliwości. Ze względu na pęknięcia oczywiście wymienię. Ręce mi opadają i zaczynam mieć tego dość. Macie jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić?
Pzdr
W czasie jazdy tak powyżej 40 km/h pojawiają się bezgłośne stuki na kierownicy (wyczuwalne rękami) coś jakbym jechał po 'kocich łbach'. Czasami drży na boki kierownica raz między 40-60 km/h innym razem drży przy większych prędkościach 120-130 zjawisko zmienne. Przy skręcaniu w prawo zawsze przy prędkościach większych od 40 km/h pojawia się mocniejsze bicie na kierownicy, wyczuwalne nogami w podłodze, i czasami biciu towarzyszy bardzo ciche turkotanie (takie bardziej gumowe niż metalowe).
- koła wyważałem już dwa razy w dwóch różnych zakładach
- zbieżność ustawiałem
- wymieniłem tarcze i klocki na nowe
- byłem na trzepakach - amory sprawne, drążki końćówki itp ok, kazali wymienić poduszki amortyzatorów i pionowe tuleje metalowo gumowe na wachaczach
- wymieniłem poduszki i łożyska na amortyzatorach
- pojechałem do innego diagnosty, niczego nie znalazł
- koła zmieniałem miejscami na wszystkie możliwe sposoby
Na trzepakach powiedzieli żeby wymienić pionowe tuleje metalowo gumowe na wachaczach bo mają pęknięcia (rozerwane jeszcze nie są), jeszcze tego nie zrobiłem ale nie wydaje mi się żeby to było przyczyną opisanych dolegliwości. Ze względu na pęknięcia oczywiście wymienię. Ręce mi opadają i zaczynam mieć tego dość. Macie jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić?
Pzdr