Strona 1 z 1

Pluje z rury.

: pn paź 01, 2007 18:45
autor: viewioor
hejka.

Moj Golfik okropnie dymil z rury wydechowej na czarno, doslownie jak stary ikarus a do tego strasznie smierdzialo bajurką.Po ktorejs tam wizycie u mechaniora ,ktory na hybil trafil sprawdzal co to moze byc zabralem autko do serwisu.Tam koles po ogledzinach stwierdzil,ze to sonda lambda.Ok, kupilem, wymienilem, dymil dalej ale juz tylko na wolnych obrotach i juz nie tak mocno jak przedtem[smierdzialo dalej bajurka - moze nawet mniej], odpialem minus od akumulatora na kilkanascie minut [moze sie komp zresetuje] i o dziwo przestal dymic, silnik rowno pracuje ale...wlasnie, jest takie ALE,ze wali z rury jakby paliwem,drobne kropki, jest czarne i pluje nim tak na poltora metra,nie jest to niewiadomo jaki strumien ale po kilku probach [odpalenie, przygazowanie] slad na parkingu juz pozostanie :) Jak przylozylem dlon do rury to ledwo pozniej ja odmylem.Dlon nie rure :P
Jak myslicie co to moze byc?
Czy znowu musze jechac do serwisu czy mozna na to cos samemu poradzic ?

: pn paź 01, 2007 19:50
autor: Paweł Marek
Poczekaj, daj trochę silnikowi popalić, bo to że na niedogrzanym pluje wodą to norma, a zostało jeszcze dużo syfu w tłumiku z czasu przed naprawą i robi sie taka maź

: pn paź 01, 2007 20:47
autor: eidos
Paweł Marek pisze:Poczekaj, daj trochę silnikowi popalić, bo to że na niedogrzanym pluje wodą to norma, a zostało jeszcze dużo syfu w tłumiku z czasu przed naprawą i robi sie taka maź
Doladnie jak kolega wyzej pisze, sprawdz dopiero po przejechaniu jakiegos odcinka tak zeby sie silnik dobrze rozgrzal i z wydechu wyparowala woda

: pn paź 01, 2007 23:24
autor: viewioor
Ta..."maź" moze byc tlustawa i smierdziec paliwem :?:

Oki doki, jutro jade w trase.Zrobie gdzies kilka kolek i zobaczymy co z tego wyniknie :)

: pn paź 01, 2007 23:29
autor: zodiak
W trasie daj autu trochę w palnik aby "przedmuchać" układ wydechowy.

: wt paź 02, 2007 07:38
autor: kristo
eidos pisze:Paweł Marek napisał/a:
Poczekaj, daj trochę silnikowi popalić, bo to że na niedogrzanym pluje wodą to norma, a zostało jeszcze dużo syfu w tłumiku z czasu przed naprawą i robi sie taka maź


Doladnie jak kolega wyzej pisze, sprawdz dopiero po przejechaniu jakiegos odcinka tak zeby sie silnik dobrze rozgrzal i z wydechu wyparowala woda
Też tak mi się zdaje. Może podjedź pod jakąś ostrą góreczkę tak, żeby z wydechu ułatwić wyplucie wody. Pogazuj trochę. Ja jak z roboty wracam to mam takie skrzyżowanie gdzie trzeba ostro ruszać z ręcznego i nieraz widze jak ludziskom leje się woda z wydechu. No chyba, że przed tobą jest jakaś pani to wtedy wsteczny jak można i chodu :grrr:

: śr paź 03, 2007 13:25
autor: boro1
miałem podobna sprawe w moim aucie z wydechu wydostawały sie spore spaliny z kroplami oleju okazało sie ze do wymiany były uszczelniacze na zaworach.