Strona 1 z 2

Wymiana gumek na zaworach

: pn paź 01, 2007 10:38
autor: haps
Witam, zdarza mi sie, ze jak odpalam samochod z rana to idzie niebieski dymek...tak jakby palil sobie troche oleju zawsze z rana jak go odpalam..pozniej nic sie nie dzieje...wydaje mi sie, ze to te gumki na zaworach, powiedzcie mi czy przy zmianie tego, trzeba zdejmowac glowice zeby rozpiac zawory, czy wystarczy tylko dekiel, walek i szklanki?

: pn paź 01, 2007 10:46
autor: dziejo
ktos kiedys na forum przedstawił takie ustrojstwo do wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy ale nie pamiętam

: pn paź 01, 2007 10:50
autor: haps
dziejo, rozumiem ze trzeba miec odpowiedni sprzet, tak? hmm...to raczej lipa...heh to moze zdejme i glowice to sie uszczelke wymieni..nie wiem czy to wina pogody czy juz woda mi poszla :grrr: ale wczoraj wieczorem postawilem samochod na 10min, odpalilem i lecialo duzo bialego dymu..jakby para wodna, ale dawalem gazu(silnik byl jeszcze cieply bo sporo jezdzilem przed zgaszeniem) i szly wielkie tumany tego bialego dymu...po mocnym gazowaniu bylo ok..przestalo, temp silnika 90stopni, na korki i bagnecie piany nie bylo...juz sam nie wiem...czy to mozliwe zeby spaliny sie tak skroplily w wydechu??

: pn paź 01, 2007 10:52
autor: dziejo
haps pisze:trzeba miec odpowiedni sprzet, tak?
tak :bigok: zaraz poszukam tego
a jesli ci nie ubywa płynu chłod to uszczelka ok al;e gdybyś ściągał w razie głowice no cóz nowa uszczelkę trzeba załozyc

: pn paź 01, 2007 10:55
autor: Maro_GT
haps ja mam taki sam problem i z tego co widze mamy taki sam silnik. Też się przymierzam do wymiany uszczelniaczy. Z tego co się dowiedziałem to można je wymienić bez wyjmowania głowicy, ale większość mechaników chce wyjmować, dochodzi wtedy koszt jej planowania, wyjęcia, włożenia, uszczelki. Mechanik mi wyliczył że koszt takiej naprawy silnika to będzie jakieś 700 - 800 pln.
A ile bierze tobie oleju ?
Poza tym jeśli jest chłodno na zewnątrz to się troche wody skrapla. Słyszałem że też ma to związek z lpg.

: pn paź 01, 2007 10:57
autor: haps
dziejo, no jak bede robil te gumki to juz pewnie trzeba bedzie zdjac...hmm..pewnie i planowanie bedzie potrzebne..ciekawe jak gniazda zaworowe bo autko na gazie..heh..jakbym zbadal bo manometrem to czy padniete gumki beda mialy wplyw na cisnienie w cylindrze?

: pn paź 01, 2007 11:00
autor: dziejo
za ciśnienie na cylindrach odpowiedzialne sa pierscienie

[ Dodano: Pon Paź 01, 2007 11:01 ]
Maro_GT pisze:że też ma to związek z lpg.
:bigok: tak oczywiście

[ Dodano: Pon Paź 01, 2007 11:04 ]
haps pisze:.tak jakby palil sobie troche oleju
to by się objawiało przy dodaniu gazu nie zawsze
wiesz co?????
ja bym się tym nie przejmował w zeszłym roku jesienia zima i wiosna kiedy temperat były niższe miałem taki sam objaw do tej pory autko hula bez zadnych problemów takze zostaw to i niczym sie nie martw

: pn paź 01, 2007 11:04
autor: haps
dziejo, hmm..no za robocizne nie bede placil naszczescie, bo mechanik u mnie wynajmuje i pojdzie w koszy, hmm..pewnie same pierscienie to nie jest duzy koszt, a jak silnik rozebrany to grzech nie zmienic..

Maro_GT, hmm...no moze i faktycznie cos z tym gazem..wyzsza tem spalania itp..moze sie skroplilo, ale dymilo tak, ze sie konkretnie przestraszylem..no ale piany nie bylo, a plyn nie buzowal w zbiorniczku...

: pn paź 01, 2007 11:06
autor: dziejo
zrób tak jak mówię -wywalisz niepotrzebnie kasę :bigok:

: pn paź 01, 2007 11:10
autor: souler
benzyniak i para - normalne. bierze olej? nie? to zostaw te uszczelniacze i lepiej kup sobie ciucha albo paliwo. nie szukaj problemu jesli go nie ma.

: pn paź 01, 2007 11:10
autor: haps
dziejo, kurde nie przeczytalem tego pogrubionego tekstu... :bigok: hmm...no moze i racja...no to moze faktycznie nie bede tego ruszal..ale jak cos to juz wiem co i jak..dzieki za pomoc i takie szybkie odpowiedzi

: pn paź 01, 2007 11:10
autor: Maro_GT
haps pisze: Maro_GT, hmm...no moze i faktycznie cos z tym gazem..wyzsza tem spalania itp..moze sie skroplilo, ale dymilo tak, ze sie konkretnie przestraszylem..no ale piany nie bylo, a plyn nie buzowal w zbiorniczku...
U mnie właśnie czasmi jest taka chmura dymu za samochodem, najczęściej jest to rano i kiedy samochód stał na zewnątrz całą noc i temperatura była niska. Poza tym zauważyłem że jak pojeżdze kilka dni na benzynie to tego dymu jest mniej ale też jest. No i ubywa mi troche oleju, mechanik mówi że ten dym to głównie od tego.

: pn paź 01, 2007 11:12
autor: haps
SouleR, troche zeszlo oleju....na jakies 8tys km stan spadl z prawie maks na hmm no prawie min...wiec troche mozna powiedziec sobie lyknal..ale to chyba nie jest jakies ogromne zuzycie?

: pn paź 01, 2007 11:15
autor: dziejo
na jakim oleju jeżdzisz???-FULL -SEMI- MINERAL ????i kiedy go wymieniałes ????