Forum.VWGolf.pl

Olej nigdzie mi nie wycieka, ale cholernie szybko go ubywa. Co sie dzieje? Co pare dni musze dolac ok 300ml

Lido pisze:Olej nigdzie mi nie wycieka, ale cholernie szybko go ubywa. Co sie dzieje? Co pare dni musze dolac ok 300ml

no to szykuj kaske na dlubanko w silniku !!! jak nie wycieka a ubywa to = spala sie a to=dlubanko w silniku

Niestety dłubanko się zaczęło i szybko sie nie skończy . Wymieniłem uszczelniacze na zaworach i co ? i pupa , ciągle bierze olej. Więc chcąc oszczędzić kasy nie kupiłem nowych pierścieni tylko przełożyłem z drugiego silnika całe tłoki i co ? i pupa . Nie wiadomo czemu stracił kompresje i jeździ jak padło. Więc czeka mnie kolejne dłubanko ale tym razem kupie (niech to szlag) nowe pierścienie - ok 200 zł. Już mam dosyć dłubania , i zakażdym razem cały komplecik uszczelkek .

Lido pisze:Niestety dłubanko się zaczęło i szybko sie nie skończy . Wymieniłem uszczelniacze na zaworach i co ? i pupa , ciągle bierze olej. Więc chcąc oszczędzić kasy nie kupiłem nowych pierścieni tylko przełożyłem z drugiego silnika całe tłoki i co ? i pupa . Nie wiadomo czemu stracił kompresje i jeździ jak padło. Więc czeka mnie kolejne dłubanko ale tym razem kupie (niech to szlag) nowe pierścienie - ok 200 zł. Już mam dosyć dłubania , i zakażdym razem cały komplecik uszczelkek .

zaraz zaraz przelozyles cale tloki i jeszcze sie dziwisz ze stracil kompreche? przeciez cylindry dopasowuje sie do tloka a jak chodzily w innym to sa inaczej wyrobione.
Tak czy inaczej czeka cie albo szlif i zmiana tlokow albo tulejowanie pod stare tloki.
Jak kupisz tylko nowe pierscienie to pomoze ale na krotka mete pojazdzisz 10-20tys i bedzie to samo bo tlok bedzie luzny w cylindrze

ojjjj remoncik silniczka niestety....
no i nigdy więcej nie rób tego co już zrobiłeś - przełożyć cały silnik to owszem ale tłoki i pierścionki zawsze nowe !!!

pierścionki to można se było wymieniać w wsk. jak remontować to porządnie półśrodki kosztują najwięcej

O Kur... ! Słuchajcie ale na tych nowych tłokach przejechalem narazie ze 100km . Czy juz za pozno ?

Oj chlopaki chyba nie jest tak źle. Moi warsztatowcy twierdzą że nie grozi mi żaden szlif, bo na cylindrach mam jeszcze fabryczne rysy i wszystko niby bedzie git. No ale terazz i tak kupilem nówki pierścienie (190zł) no i podłubie kolejny raz. Byłem tez sprawdzić teraz kompresje i jest elegancka . Równo po 11 atmosfer na na każdym tłoku. Więc dlaczego tak kiepsko jeździ teraz na tych używanych tłokach to nie mam pojęcia. Prawdopodobnie olej przeżuca pod świece bo te pierścienie też nówki nie były.

W każdym razie dam znać jak wymienie już pierścienie (czyli jutro) . Mam też pytanie ile musze je docierać spokojnie jeżdżąc? 1 tys, 2 tys , 10 tys km ???

tomcio666 pisze:
Jednak dłubanko ci sie nie znudziło. Tak jak kolega napisał wyżej z tym że nie wiem o co chodzi z tym tulejowaniem pod stare tłoki :niewiem:

Tulejowanie polega na dorobieniu nowych tuleji cylindrycznych pod wymiar starych tlokow(jesli sa OK) i wcisnieciu ich w cylindry. Jest to jeden ze sposobow na obnizenie kosztow remontu gdy nowe tloki sa drogie. Tak jak znajomy w oplu TD uslyszal cene za tlok ok. 700pln to tylejowanie wyszlo go polowe taniej.

To jak z tym docieraniem ?

[ Dodano: Wto Wrz 13, 2005 18:24 ]
Ile trzeba docierac silnik na nowych pierscionkach ?